CO NAS CZEKA W 2018 - OTO PROGNOZA PANA ADAMA Z MAŁOPOLSKI Z PROJEKTU MESSING
Które prognozy sprawdziły się w 2017? Co "pan Adam od pogody" przewiduje na ten rok? Na początek te prognozy pana Adama, które wypełniły się w drugiej połowie 2017 roku, a które zawarł w liście nadesłanym w styczniu 2017 :
- 9 czerwca miały miejsce ulewy i gwałtowne burze na Syberii, które Pan Adam
trafnie przewidział, w tym dniu miało też miejsce zapowiadane pół roku wcześniej
potężne trzęsienie ziemi w Grecji i w Turcji (6,3 stopnia)
-13 czerwca miały miejsce silne deszcze monsunowe z ofiarami w Bangladeszu a także Tajfun Merbok uderzył w Hongkong i Shenzhen
- RPA: silna burza po długoletniej suszy, osiem ofiar
-15 czerwca powódź siała zniszczenia w południowo-wschodniej Francji
-3 lipca Meksyk – w niedzielę rano nastąpiła erupcja wulkanu Popocatépetl
- 6 lipca - silne trzęsienie ziemi na Filipinach (6,9 stopnia)
-18 lipca trzęsienie ziemi u wybrzeży Kamczatki i Peru w granicach 7 stopni a dzień wcześniej ulewy i powódź w Grecji (półwysep Halkidiki)
-29 lipca USA- powódź w Kansas City, miejscami spadło nawet 180 l/m2
-10 października Chile – trzęsienie ziemi o sile 6.3 w skali Richtera
-14 października- stolica Tajlandii pod wodą , ulewa największa od 25 lat
- 6 listopada - Silne tornada przeszły przez USA
-8 listopada Wybuch gazu w kamienicy na Pradze w Warszawie
-13 listopada - Zginęło ponad 300 osób, 3000 zostało rannych. Potężne trzęsienie ziemi w Iranie
-19 listopada huragan Irma na Haiti a dzień wcześniej śnieżyca sparaliżowała RPA
-1 grudnia - Andaluzja pod wodą
-2 grudnia - intensywne deszcze i powodzie paraliżują Albanię
- 8 grudnia - Wstrząs sejsmiczny w rejonie Polkowic na Dolnym Śląsku
-16 grudnia - Silne trzęsienie ziemi w Indonezji
-18 grudnia - Silna erupcja wulkanu Sinabung w Indonezji
-23 grudnia- Ponad 90 ofiar powodzi i lawin błotnych na filipińskiej wyspie Mindanao
-27 grudnia Indonezja - Wulkan Sinabung, będący w bezpośrednim sąsiedztwie słynnej w ostatnim czasie góry Agung na indonezyjskiej wyspie Bali, wybuchł w środę o godzinie 15:30 czasu lokalnego, wyrzucając kolumnę popiołu na wysokość ponad 4,5 km.
Poniżej to, co przewiduje na ten rok, czyli na 2018:
Poniżej znajduje się lista komentarzy.
www.nautilus.org.pl
English version
Kanał RSS
Śr, 28 luty 2018 03:00 | brak oceny
Kolejar | Gość
Otóż do stworzenia takich prognoz nie potrzeba żadnego daru, czy umiejętności paranormalnych, nadzmysłowych!
Jasne, że te proroctwa sprawdzą się może nawet w 90 %. Pan Adam ma po prostu niesamowicie chłonny umysł i niezwykłe zdolności analityczne. Podobnie do pewnego sławnego jasnowidza z Libanu, o którym czytałem gdzieś artykuł. Jego przepowiednie również sprawdzają się w 90 %, a krytycy tłumaczą to niezwykłymi, ale jednak zupełnie normalnymi zdolnościami analitycznymi.
Trochę wiem, jak to działa z własnych doświadczeń. Jeśli człowiek z różnych powodów mimowolnie wchłania przez dłuższy okres czasu "setki terabajtów" newsów medialnych, to albo wszystko mu się miesza w głowie, albo z chaosu zaczynają się wyłaniać niesamowicie logiczne struktury. Tu nie ma żadnych zdolności paranormalnych - można powiedzieć "czysty Sherlock Holmes".
Przecież Pan Adam wyciąga niesłychanie logiczne wnioski! Jego prognozy pogodowe oparte są na analizie obserwacji i modeli meteorologicznych - to tylko i aż bardzo dobra kompilacja przewidywalnych zjawisk spowodowanych globalnymi zmianami klimatycznymi. Susze i gwałtowne zjawiska tu i tam? A co i gdzie miało miejsce ostatnio i jakie są tendencje? Susze na południu Europy, pożary lasów w Ca., U.S.A. - już stały element klęsk, oczywiste jest, że będzie tylko coraz gorzej... Potopy w Europie? Jasne, że Ren, Moza, Sekwana, Dunaj, Łaba... Może jasnowidzeniem jest to, że nie Odra i Wisła, bo wszak powinny. Zobaczymy...
Jasnowidzenie trzęsień ziemi we Włoszech jest już wręcz śmieszne - to już jakiś czas temu jasno prognozowali sejsmolodzy i Pan Adam z pewnością o tym słyszał, czytał, choć może szczerze nie pamięta. Podobnie z aktywnościami sejsmicznymi i wulkanicznymi w innych miejscach.
O prognozach politycznych i gospodarczych szkoda pisać. Np. stosunki irańsko-saudyjskie są jasne od mnóstwa lat i wręcz dziwne może się wydawać, że wciąż nie doszło do otwartej wojny bezpośredniej, ale to ma też swoje powody. Mamy dlatego Syrię, czy Jemen, a także problem ISIS.
Problemy Trumpa i Putina z powodu kobiet, problemy zdrowotne Putina... To ma być jasnowidzenie???
Nie, to tylko i aż bardzo dobra analiza.
To może ja pokuszę się o jakieś proroctwo?
Otóż mimo wszelkich zawirowań i beznadziejnych wręcz zagrożeń Państwo Izrael jednak przetrwa! Dlaczego i jak?
Po prostu dzięki niewiarygodnie trafnym, genialnym, profetycznym wręcz decyzjom niezbyt rozgarniętego premiera Bibi Netaniahu, czy kto tam inny a głupszy nawet będzie. Marszałek Piłsudski nie wygrał w 1920 dzięki jasnowidzeniu... ale już nie ma miejsca w tym poście na dalej...
Nie, 4 mar 2018 18:29 | brak oceny
Mirek koordynator | Gość
Bardzo dziękujemy za rzeczową analizę
Wt, 19 cze 2018 03:23 | brak oceny
Kolejar | Gość
Oczywiście, że być może słusznie Pan uważa, iż bez dodatkowych - tzw. pozazmysłowych zdolności nawet najlepsze analizy intelektualne nie są trafne w takim stopniu?
Ja w 1970 roku miałem 12 lat. Fakt, że wtedy już bardzo pasjonowałem się sowietologią i z pewnością sporo wiedziałem. Z ojcem odbywaliśmy często długie rozmowy do środka nocy (chodziłem do 6 klasy podstawówki) po wysłuchaniu wieczornych audycji RWE, VOA, czy BBC. Potem niedospani na lekcjach, a ożywieni w czasie przerw gadaliśmy o tym samym w gronie paru kolegów. Jak w grudniu Partia kazała strzelać do stoczniowców, powiedziałem wszystkim, że to jest KONIEC Gomułki!
"Może masz rację..." - mówił ojciec, moi szkolni koledzy - dyskutanci analityczni. A ja im na to, że WIEM, kto będzie po Gomułce! Gierek!
Wszyscy śmiali się ze mnie... Skąd mam to wiedzieć?
Bardzo rzeczowo tłumaczyłem dlaczego Gierek, ale nikt mnie nie rozumiał. No i przyszedł zaraz ten wieczór wg mnie: Nagle w godzinie info-propagandowego Dziennika TV pojawia się Gierek. Wcześniej miałem 100 % pewności, że tak się stanie!
Jasnowidzenie?
Jednak wątpię... Oni (komuniści) nie mieli przecież innego wyjścia. Ja tylko wiedziałem coś, kto jest kim i jaki w aparacie PZPR...
Dziękujemy za ocenę.
Pon, 14 maj 2018 10:18 | brak oceny
Stefan | Gość
Dziękujemy za ocenę.