JASNOWIDZ I RADIESTETA - OTO KOLEJNA POSTAĆ NA CELOWNIKU PROJEKTU MESSING
Tekst powstał na podstawie rozmów z p. Łukaszem, które przeprowadził nasz koordynator Projektu Messing.
„Pierwsza rzecz, która dała mi do myślenia wydarzyła się gdy miałem ok. 7 - 8 lat, nie pamiętam dokładnie. W tym też okresie często w kościele widywałem ciała widmowe ludzi siedzących w pewnej odległości ode mnie.
Czasem widywałem aurę wokół głów. Nikt w moim domu nie miał bladego pojęcia o tych sprawach, więc się to "wyłączyło" na długo. Generalnie, odkąd pamiętam czułem emocje innych, często wiedziałem kiedy ktoś mówi z serca a kiedy kłamie, albo manipuluje prawdą. Byłem zawsze przewrażliwiony i brałem do siebie wszystko co inni mówili.”
Łukasz od kilkunastu lat zajmuję się takimi dziedzinami jak: Radiestezja, Huna (analiza psychometryczna szczególnie) oraz tym, co kryje popularne określenie “empata” lub “mentalista”. Ukończył kurs radiestezji w BIORAD we Wrocławiu gdzie pewnego razu Pan Moszyński badając jego predyspozycje, powiedział: "Pan nie będzie miał problemu z dostępem do informacji, Pan będzie miał problem z wybraniem właściwych. Jest Pan aż nadwrażliwy radiestezyjnie."
Łukasz jest w stanie odczytywać sporo informacji o ludziach na odległość, na podstawie zdjęcia, nazwiska, daty urodzenia albo jakieś rzeczy należącej do człowieka poszukiwanego. Kilka razy odczytał historię miejsc lub przedmiotów. Potrafi również określić stan emocjonalny człowieka w danej chwili, kilka razy miał epizody RV, czyli zdalnego widzenia, gdzie odczytywał np. układ mieszkania w którym nigdy nie był. Kilka razy odczuwał też twory, które chyba można by określić za Monroe i Moenem - astralne pasożyty, myślokształty,egregory czy kątwy… Takie odczuwanie nie jest też problemem na odległość, na życzenie osób trzecich, kiedy np. dzwoni ktoś i pyta, czy coś jest obok niego…
Któregoś razu widział niezwykłe zjawisko w czasie jednego z owych zdalnych „zwiadów”, które potem potwierdziła znajoma z innego miasta. Sprawa dotyczyła domu, w którym mieszkańcy nie mogli zaznać spokoju - nic im się nie udawało, nie mogli odpoczywać:
„Zobaczyłem tam wir, jakby Ziemia zasysała najcięższe energie z okolicy, nie wiem, w jakim promieniu od tego domu. Wir, pełen czarnej mazi, wciągał wszystkie ciężkie uczucia i myśli. Włożyłem w to nie fizycznie rękę i przez 15 minut płakałem bez opamiętania, taki potworny ciężar się we mnie wlał. Po jakimś czasie poczułem, że coś mnie chwyciło za tę rękę. Postanowiłem wyciągnąć tego kogoś, bo czułem ludzką energię. Nie mogłem jednak tego zrobić, dopóki nie pomyślałem do niej - Kocham Cię- bo była to kobieca energia. Wtedy zobaczyłem jej postać. Uwolniła się i odeszła.”
Dodatkowo dość często delikatne urządzenia elektroniczne zachowują się tak jak Łukasz chce. Np. mimo kliknięcia na odtwarzacz wideo, nie włącza się on, albo włącza się ten, o którym przez ułamek sekundy pomyślał, że właściwie to chciał otworzyć właśnie ten, a nie ten, na który kliknął. Czasem coś się uruchomi tylko dzięki myślom, czasem urządzenia zawieszają się i musi je restartować. Jego telefon często traci zasięg gdy jest zbyt blisko serca…
Poprosiłem Łukasza o próby wizji w kilku sprawach. Oczywiście na początek poprosiłem go o Polskę. Jego odpowiedź:”…
POLSKA
widząc mapę Polski, staram się zobaczyć wydarzenia z przyszłego roku, z wiosny i widzę mapę która jest z lewej strony jakby przykryta pasem czegoś ciemnego wzdłuż granicy Niemieckiej i tak samo ze wschodu, z tym, że wschodni pas jest ukośny tzn. od Białej Podlaskiej w kierunku okolic Krakowa ciągnie się ten pas. Wiem, z innych doświadczeń, że może to być jakaś ciężka energia, niskie wibracje i duże emocje (Przypominam, że Krzysztof Jackowski również z jednej z wizji wspominał o takowym „podziale” kraju a Łukasz gdy mu wysłałem film z wizją powyższego był wyraźnie zaskoczony ową zbieżnością). Unia Europejska zmieni swój stosunek do Polski. Unia będzie pękać sama w sobie szybciej niż przez wielu zapowiadane wyjście Polski z jej szeregów. Polska będzie niespokojna, ale jednocześnie silna, wyjdzie na przewodnictwo w Europie, która zacznie walić się od środka, rozpadać. Politycy będą starali się bardzo rozliczyć ze swoich błędów, skrucha w rządzie - staną się przykładem, Niemcy poproszą nas o pomoc: mała rewolucja wewnętrzna - zamieszki, ataki na urzędników, kryzys stanie się naprawdę widoczny. Niemieckie banki będą padały jeden po drugim. Obozy dla uchodźców, ale niemieckich (w Polsce), granica z Niemcami najgorętszym obszarem. Przemyt żywności z Polski do Niemiec. Niemiecki rząd powoli się ewakuuje do Szwajcarii skąd będzie prowadził politykę ale oficjalnie będzie to ukrywane –że ze Szwajcarii. Media w ową manipulację będą również włączone. „Podgrzewacze” czekają na sygnał (opłaceni) by popędzić uchodźców w stronę Polski. Pojedynczym grupkom się uda. Wojsko Polskie na granicy. W dalszej kolejności wjadą wojska ze wschodu, ale w ramach sojuszu: nowe rozdanie Polska- Rosja, na którym powinniśmy wyjść dobrze. Niemcy będą wprowadzać się na polską wieś, będą zabiegać o sympatię Polaków, aż do Mazowsza dotrą tłumy Niemców. Dodatkowo dodam, że Łukasz ma na myśli październik-listopad roku 2018 a najpóźniej 2019, choć energie tak ostatnio „buzują”, że mogą wystąpić „poślizgi”. Informacyjnie tylko dodam jeszcze, że tekst zacząłem pisać w grudniu a w połowie stycznia dało się zauważyć widoczną zmianę retoryki Unii wobec Polski.
AUSTRALIA
Swojego czasu opublikowaliśmy na stronach FN mój sen, moim zdaniem proroczy, ale mimo to co jakiś czas pytam o Australię naszych respondentów, którzy go nie znają. Oto przyszłość Australii wg Łukasza:
„W Australii cisza, być może po katastrofie.. Coś pójdzie nie tak, okaże się może, że ktoś tam budował broń na uboczu - może wybuch, sabotaż. Australia bez życia.”
JAPONIA
„Japonia wiwatuje (nie znam powodu) narodziny, a potem zaraz żałoba.”
Nim przejdziemy do kolejnych wizji Łukasza pragniemy podzielić się z czytelnikami historią, która przydarzyła się mu w 2015 roku podczas wyprawy turystycznej do Wielkiej Brytanii:
„Stałem w odległości kilkunastu metrów od głównego kręgu kamieni, który tam teraz jeszcze istnieje w Stonehenge Widzenie na żywo: Dookoła było pełno ludzi, którzy pracowali wspólnie, rozmawiali, jedli, pomagali sobie. Wszystkiemu towarzyszyła przyjazna atmosfera. Pełno było prostego sprzętu, drewnianych i metalowych narzędzi, wozy, konie, kozy, kosze, wyglądało to trochę jak targowisko ale było to wszystko w moim odczuciu zorganizowane dla usprawnienia i dobrej pracy. Nad wszystkim wisiał ogromny statek obcych, chyba okrągły, ale tak wielki, że ledwie poza jego krawędziami widać było horyzont. Przede mną przechodził Obcy, o niebieskiej skórze bardzo cienkich kończynach i ubraniach, które kojarzą mi się z ubiorem postaci o profesjach kapłańskich lub jakichś magów. Szedł takowy obok i wydawał z siebie jakieś dźwięki, ledwie słyszalne dla mnie, a przed nim na wysokości jego głowy lewitował kawał kamienia, blok o wymiarach jakieś 4-5m x 0,5 x 1m. Był jedynym Obcym w zasięgu wzroku. Miałem odczucie naprawdę dobrej atmosfery jaka im wszystkim towarzyszyła.”
W nawiązaniu do powyższego pragnę Was poinformować, że Łukasz potwierdził moją tezę (wg mojej wiedzy) , że przy budowie Stonehenge jak i piramid w Egipcie uczestniczyła aktywnie rasa ludzi ptaków- tzw Awianie, których opis Łukasz dokładnie przedstawił w ww widzeniu.
CYWILIZACJA ATLANTYDY
„Ww istniała gdzieś od roku 18.905 p.n.e do 9895r. p.n.e. Wyspa w większości była sztucznie uformowana, początkowo miała połączenie z kontynentem- z dzisiejszą Wielką Brytanią. Była portem na powierzchni planety, nad którym wisiało miasto w kosmosie. Nad wyspą wznosiły się cztery łukowate podpory na których wsparty był wielki okrąg, a w nim zainstalowane technologiczne urządzenia. Stanowił ten krąg bramę wejścia dla statków powietrznych i bramę podróży na wielkie odległości, a także generował jakiś rodzaj pola ochronnego nad wyspą. Być może w ogóle wyspa była ukryta dla wzroku ludzi. Początkowo dobre istoty władały wyspą, założyły cywilizację, przybywając na wielkich okrętach, po długiej tułaczce w kosmosie. Widziałem postacie o białych włosach, skórze i jasnych oczach. Postanowili tu żyć, być może byli pokoleniami potomków wcześniejszych mieszkańców Ziemii. Ukrywali się przed Ziemianami, z powodu różnicy cywilizacyjnej i z powodów etycznych. Nikt nie mógł odnaleźć wyspy, chyba, że był wyjątkowo duchowo rozwinięty.
W pewnym momencie wpuścili Ci Biali ludzie gości z zewnątrz, którzy zostali pokonani w bitwie i schronili się na Ziemi.Tamci mieli czerwoną skórę i rozwiniętą technologię, byli agresywni. Biali mieli nadzieję, że zasymilują się i zmienią obyczaje. Czerwoni, początkowo chcieli odejść po jakimś czasie, ale powoli przekonali się, że lepiej im będzie zostać na Ziemi. Zaczęli knuć nad przejęciem władzy nad Atlantydą. Ziemia wtedy była objęta prawem zakazującym walk na planecie (oczywiście dla cywilizacji nieziemskiego pochodzenia). Biali próbowali powstrzymać przewrót pokojowo. Chcieli stworzyć technologię, która sprzężała DNA Czerwonych i ich portal do podróży tak, by przenieść tylko Czerwonych na jakąś wybraną planetę. Kiedy zaczęły się otwarte walki o władzę z pośpiechu, problemów technicznych, sabotażu i zniszczeń w urządzeniach w pierścieniu nad miastem, maszyny uległy awariom i zaczęła się katastrofa. Maszyny splątały wymiary. Ludzie i materia znikały w losowych miejscach wyspy. Zobaczyłem pojawiające się kule w których cała materia znikała. Wyspa zaczęła się rozpadać. Ewakuacja prowadzona w panice. Biali i Czerwoni uciekali w kosmos, cześć Czerwonych uciekła na kontynent. Biali polecieli chyba w kier. Syriusza. Ktoś z zewnątrz, kto ustanawiał prawo podjął decyzję o zamknięciu Ziemi dla przybyszy z zewnątrz, co miało obowiązywać do czasu, aż ludzie rozwiną się tak, że będą w stanie toczyć wojnę na skalę globalną. Wyjątkiem objęto małe grupy naukowe pod warunkiem działania w ukryciu.”
Poniżej autorskie rysunki Łukasza z wizji.
W tym momencie przypomnę, w nawiązaniu do wizji Łukasza, że wielu wizjonerów uważa iż Atlantyda była statkiem kosmicznym i słusznie…ale nie każdemu było dane widzieć całość ww układanki jak Łukaszowi. Widzieli dobrze ale nie wszystko. Rasa istot o czerwonej skórze to oczywiście jeden z gatunków (bo jest ich wiele) Reptilian.
HISZPANIA
„Warto kupować tam europejskie produkty. Import będzie zawierać celowo dodawane toksyny. Soki i napoje mogą zawierać chipy (nanotechnologia) w celu kontroli, osłabienia populacji. Przyszłość… widzę czarny krzyż na mapie Hiszpanii. Rozłam kraju na cztery, albo cztery możliwości pójścia kraju w sytuacji kryzysowej? Jedna część świętuje.. Zima 2018/19 śnieg w jednym rejonie, a w innym brak oznak zimy, jakby anomalia wcześniej nie widziana. W październiku br trzęsienie ziemi w pobliżu granicy z Portugalią. Rejon północno-zachodni.”
USA
„Trump wie już wszystko, jest wściekły i wytoczył wojnę zakulisowym rządom. Było już kilka nieujawnionych prób jego zabójstwa. USA będzie przebudowywane od wewnątrz mocno. Będzie potrzebna pomoc - Trump będzie ściągał po cichu uduchowione osoby ze świata, planowane jest utworzenie jakiejś grupy do odbudowy ducha Ameryki. Trump chce oczyścić kraj z szatańskich energii, głęboko w to wierzy, że jest konieczne. 2018 znów zima uderzy w centralnych i płn. stanach. Lato - problem z plonami, będzie ciężki rok dla rolników, straszna susza. Będą słać żywność do USA z Europy. Polska też bardzo pomoże”.
ANGLIA
„2018 - Na zewnątrz władze będą kontynuowały politykę odizolowywania się od EU, co będzie na pokaz. Jednocześnie zakulisowy rząd pod Londynem będzie starał się coraz agresywniej wpływać na losy reszty świata. Jesienią może dojść do poważnego zamachu na ten rząd pod Londynem. Ujawnienie grup okultystycznych, handlu dziećmi w szeregach władzy, nastanie "żałoba narodowa".
Ciepłe lato i następne też, burze i huragany na wybrzeżu, możliwe też trzęsienie ziemi, ale mało zniszczeń.
2020 - Kobieta, młoda, obejmuje rządy, nie ma królowej.
Cicha przyjaźń nowej władzy z Polską. Polska ważnym partnerem.”
ROSJA
„Mam jakieś zaufanie w dobre intencje Putina...
2018 - niespokojna polityka, Putin w nerwach, groźby za którymi stoi niecierpliwość spowodowana nie wywiązywaniem się zachodu z tajnych umów dotyczących rozmontowywania zakulisowych Rządów. Putin głęboko wykorzenia tajne grupy manipulatorów w Rosji, pieniądze wracają do kraju, są częściowo przesuwane na badanie tuneli pod górami na południu i w środkowej części kraju. Putin odtwarza (prawdopodobnie) Agarthańską sieć dawnych tuneli biegnących pod całą Azją. Odkryli też coś ogromnego - statek leżący pod ziemią blisko dużego jeziora przy granicy z Mongolią. (przyjrzałem się mapie i chyba jest to jezioro Khovsgol w Mongolii). Pracują tam w tajemnicy przed Mongołami. Wszystko też w tajemnicy przed innymi krajami.
2020 - Rosja z nowym liderem. Jakiś kraj zachodni ma pretensje do Rosji o przeszłe zaszłości, jest spotkanie na wysokim szczeblu, ale prezydent Rosji (może mieć na imię Aleksiej) odchodzi i macha ręką, jakby dawał do zrozumienia, że nie ma ochoty poruszać tych bezzasadnych roszczeń. Rosja posiada już potężną technologię i nie przejmuje się niczyimi groźbami, ale korzysta z niej tylko dla dobra własnego państwa.
Ok. 2028r. pociąg podziemny z transportem jakiejś potężnej technologii (widzę ją jako jaśniejący mocno obiekt rozmiarów małej skrzyneczki, może 30 x 30cm, której energię daje się wyczuć z wielkich odległości) jedzie z dalekiego wschodu do Polski i trafia do miejsca pod ziemią gdzieś między Rawą Mazowiecką a Tomaszowem Mazowieckim. (Patrzyłem - na mapie nie ma tam nic, tylko lasy i wioski wokół). To chyba jakiś generator energii - pewnie prezent. Oznacza on dostępną w Polsce wolną energię. Nieoficjalnie zaczyna ona zasilać sieci energetyczne w Polsce.
2030 - W Rosji jest centrum światowej nauki (nie jedyne, ale prężnie działające). Wielu amerykańskich naukowców żyje w Rosji po ucieczce z USA.”
Fatima
„Teren przygotowany, obca technologia w porozumieniu z władzami na Ziemi, dwojaki cel. Potrzeba dania ludziom nadziei i motywacji a jednocześnie potrzeba ukrycia (zabezpieczenia) czegoś na tym terenie, tak by zapewnić brak zainteresowania tym terenem przez przemysł, firmy i ukrycie pod miejscem kultu - co gwarantuje, że przez dziesiątki lat nic się tam nie zmieni.
Były to jednocześnie testy technologii. Obcy o dobrych zamiarach - były długie negocjacje z Watykanem, czy wdrożyć ten plan. Pod kaplicą umieszczono podobny "generator" jak na Ślęży (!!!) - do odbudowy siatki krystalicznej i duchowego płaszcza Ziemi. Miejsce starannie wybrane, samo w sobie posiada świetne właściwości energetyczne. Nie była to więc zbiorowa manipulacja umysłami, ale przygotowana scena.”
Antarktyda
„Pod lądolodem intensywny ruch obecnie. Kilka krajów zainteresowanych. Duży szlak transportu morskiego znalezionych tam technologii biegnie…
Znaleziono na Antarktydzie zahibernowane ciała jakichś istot starożytnych i budowle. Chyba znaleziono też jakąś starożytną bibliotekę. Zwoje w tysiącach wykonane z jakiegoś metalicznie wyglądającego materiału, który się nie starzeje. Starsze niż wszystko, co znamy z Ziemi.
Praca w pośpiechu, drudzy po Rosjanach najbardziej zainteresowani to Amerykanie, których mam wrażenie jest tam kilkakrotnie mniej niż Rosjan.
Pojawia się choroba wśród ludzi z ekspedycji, bez znanej przyczyny, losowo i niemal bezobjawowo zabija. Nikt tego nie rozumie, ale ryzykują. Jest tam generalnie straszne zamieszanie i przyszłość kompletnie nieczytelna.”
Szwecja
Bardzo napięta sytuacja wewnętrzna - polityczna. Nie wiedzą co robić. Naciski ze strony Rządu Światowego.
Szwedzi zaczynają sobie zdawać sprawę, że zostali wykorzystani.. Będzie dużo zmian w kraju, w kwestii praw imigrantów, ale dopiero po lipcu, sierpniu. Rozwiązanie rządu, procesy i aresztowania "kupionych" polityków. Kobieta wyjdzie na pozycję lidera, a ludzie wyjdą na ulice pokazać poparcie dla niej. Będzie chciała wywalczyć prawo broniące przede wszystkim Szwedów. Będą zamachy, pożary i wybuchy. Część Imigrantów zdeklaruje chęć przystosowania i zostaną, reszta ucieknie w kier. Niemiec. Świat będzie się raczej przyglądał biernie. Około 2020 roku Szwecja otrzyma dopiero zdecydowane wsparcie.
Systemowe czystki odkryją plan przewrotu - plan odcięcia Skandynawii od Europy. Bardzo niespokojny czas w Norwegii, Szwecji, nie tak źle w Finlandii. Finowie, mocno chronią granice od teraz przez następne 5-7 lat, choć tego nie widać. Spokój zacznie się tworzyć ok 2027-28go, jakiś fantastyczny wynalazek powstanie. Nobel za ten wynalazek. Będzie to źródło energii.”
Chiny
Jest w Chinach jakiś charyzmatyczny polityk, człowiek o dobrej duszy. Będzie mocno pchał do przodu programy kosmiczne. Już istnieje stacja na orbicie, na której chińczycy mają swoją załogę. Produkują tam nowe materiały, dla innych krajów, głównie dla USA i Australii. Planowana jest chińska misja w głębszy kosmos, być może w kierunku Saturna (?). Widzę, że klimat Chin się stabilizuje w kolejnych latach, łagodnieje na północy i w strefie monsunowej.. Chińczycy coraz bardziej zadowoleni z sytuacji w kraju. Będzie urodzajny rok (2018) i następne kilka.
Od 2025 coraz cieplej w Chinach. Problemy z wodą i potrzeba ewakuacji wielu ludzi ze środkowych Chin z powodu suszy.
Jeszcze w 2018tym, konflikty lokalne w Tybecie. Jesień/zima - jakieś odkrycie przy wybrzeżu u styku granicy z Rosją - wejdą do tuneli i będzie afera z Rosjanami.
Generalnie do 2025go nie wiele jakichś większych wydarzeń.
WŁOCHY
Pod koniec wakacji trzęsienie ziemi w środkowych rejonach – niezbyt silne, większe zniszczenia na wschodnim wybrzeżu. Potężniejsze trzęsienie ziemi będzie mieć miejsce pod koniec 2019 roku.
Od autora tekstu:
Łukasz to bardzo ciekawa i utalentowana osoba, która ciągle się rozwija, która kocha naszą Matkę Ziemię i bliźniego swego jak siebie samego. Nie czerpie korzyści materialnych ze swoich możliwości i pomaga tym, którzy o to poproszą a faktycznie pomocy potrzebują. Namiastkę jego możliwości miałem możliwość poznać osobiście. Podczas pisania artykułu skontaktowała się ze mną znajoma osoba z prośbą o pomoc w odprowadzeniu duszy jej zmarłego członka rodziny, który wstąpił w innego członka jej rodziny.
Niektórzy nazywają to opętaniem, choć różnie z tym bywa i nie zawsze tak jest w przypadku na przykład zagubionej duszy. Łukasz będąc na drugim końcu Polski, nie znając adresu rodziny ani danych osobowych (otrzymał ode mnie tylko zdjęcie osoby „nawiedzonej”) , skontaktował się z „rezydentem , który „wprowadził się” do ciała swojego krewnego , przeprowadził z nim rozmowę i poprosił jego opiekunów duchowych o odprowadzenie go. Krewny , który był zagubioną duszą, uspokoił się i zgodził się odejść. Zmiana zachowania „nawiedzonego” członka rodziny była natychmiastowa jak i wielka ulga w rodzinie i w domu. Takich odprowadzeń dusz Łukasz przeprowadził wiele i nie ma to nic wspólnego z egzorcyzmami. Nie mam nic przeciwko nim oczywiście, ale warunek jest taki, że powinna je przeprowadzać właściwa osoba.
Na koniec przypominam, że czekamy na zgłoszenia osób, które posiadają "nadzwyczajne umiejętności lub moc". Dotyczy to oczywiście jasnowidzenia, ale także lewitacji, hipnozy, teleportacji, telekinezy itd. Nasz adres e-mail poniżej:
Poniżej znajduje się lista komentarzy.
Nie, 25 luty 2018 20:37 | brak oceny
Małgorzata | Gość
Sama prosiłam go o pomoc i potwierdzam że ma on w sobie niezwykły dar.
Nie łatwo jest ludzia uwierzyć - wierzyć w takie rzeczy.
Ale gdy to co jest problem i zmora życia codziennego - przy jego pomocy znika potwierdza jego zdolności.
Najpiękniejszy czas w moim życiu to dzielenie mieszkania z tym złotym człowiekiem :-)
Bardzo polecam Łukasza :-)
Rozwiń odpowiedzi (1) Dziękujemy za ocenę.
Pon, 9 lip 2018 11:44 | brak oceny
Ewa | Gość
Dziękujemy za ocenę.