JASNOWIDZ JONASZ Z UKRAINY - po 2030 świat jaki znamy przestanie istnieć
Spełniają się proroctwa duchownego Jonasza, archimandryty monastyru Świętego Wniebowzięcia w Odessie. Słynny starzec, który przed śmiercią przyciągał do klasztoru rzesze wiernych i pielgrzymów, przepowiedział, co stanie się z Ukrainą w najbliższych latach.
Zmarły w 2012 roku duchowny Jonasz, archimandryta monastyru Świętego Wniebowzięcia w Odessie, był słynnym na całej Ukrainie prorokiem, którego przepowiednie często się spełniały.
Tak jak Krzysztof Jackowski, samozwańczy prorok z Afryki, norweska Baba Wanga czy przedstawiciele Watykanu, wieszczył III wojnę światową, której konsekwencją będzie koniec znanego nam świata.
Jonasz przepowiedział wybuch III wojny światowej, która według jego słów ma się rozpocząć w latach 30. XXI wieku. Ukraiński jasnowidz stwierdził również, że nadchodząca wojna stanie się najbardziej krwawą w historii świata i pochłonie nieprawdopodobną liczbę ofiar.
Niestety prorok zapowiedział także że po zakończeniu działań wojennych ludzkość nie będzie w stanie odbudować zniszczeń i powrócić do dawnego stylu życia.
Archimandryta monastyru Świętego Wniebowzięcia w Odessie twierdził również, że III wojna światowa stanie się końcem historii większości państw na świecie. Jedyny ocalały kraj będzie znajdował się północnej części świata.
Prorok jednoznacznie powiedział, że III woja światowa zacznie się od poważnego konfliktu dwóch państw, które pomimo starań całego świata, nie będą w stanie dojść do porozumienia. Impas polityczny przerodzi się w walki zbrojne, które rozprzestrzenią się w krótkim czasie na cały świat.
Duchowny przewidywał, że przed nadejściem wojny sytuacja polityczna na świecie spowoduje dewaluację dolara a w następnie kryzys i problemy ekonomiczne.
Spełnione proroctwa duchownego z Ukrainy:
Słynny starzec, kilka lat wcześniej trafnie przepowiedział wojnę na Ukrainie:
Rok po mojej śmierci będzie wielki szok, będzie wojna. Będzie ona trwać przez dwa lata. Pierwsza Wielkanoc po wielkim konflikcie będzie bardzo krwawa, a druga będzie wiązać się z wielkim głodem.
Jonasz powiedział m. in., że nie ma oddzielnej Rosji i Ukrainy, a jest tylko jedna Święta Rosja. Pop Michaił Wołyniec z ługanskiej eparchii głosi nauki o proroctwach Jony. Jego wersje potwierdzają duchowni i wierni, którzy słuchali niegdyś kazań świętej pamięci starca.
„Rok po mojej śmierci będzie wielki szok, będzie wojna. Będzie ona trwać przez dwa lata. Od 14 do 16. I wielka wojna się skończy"- powiedział Jonas. Przewidział, że pierwsza Wielkanoc po wielkim konflikcie będzie bardzo krwawa, a druga będzie wiązać się z wielkim głodem.
Archimandryta mówił również: „Dlaczego oni gonią za dolarem… Te dolary, to jak liście jesienią, które wiatr zwiewa w dół drogi. Wkrótce będą one tańsze niż papier”.
Duchowny zmarł 18 grudnia 2012 roku. Rok po jego śmierci, rozpoczęła się wojna o niepodległość na Ukrainie.
Poniżej znajduje się lista komentarzy.
Nie, 24 lis 2019 00:10 | brak oceny
nihil-novi | Gość
Żyjmy teraz, kochajmy teraz, przebaczajmy teraz i teraz budujmy relację z samym sobą, innymi ludźmi i Bogiem. Dzisiaj!
Póki jeszcze nie wykorzystaliśmy danego nam indywidualnie czasu. Jutro, na tym świecie, w tej konfiguracji, może nie zaistnieć. Na pewno nie zaistnieje dla niektórych z nas.
Obiektywnie, może nie zmieni to naszej sytuacji w tej materialnej przestrzeni, nie da gwarancji, nie zapewni nam bezpieczeństwa, dobrobytu, fizycznego dobrostanu. Ale da nam to co najistotniejsze: wzmocni naszą wewnętrzną siłę, napełni dodatkową duchową energią. Subiektywnie postrzegana rzeczywistość wokół ,czyli odbierany przez pryzmat tej mocy w nas świat, zmieni się na lepsze. Zmieni się też chociaż w niewielkim zakresie świat tych będących w zasięgu naszego oddziaływania.
Dziękujemy za ocenę.