Przepowiednie na 2020 rok:  /nadesłane przez czytelnika serwisu FN jako kompilacja/

Królowa Saby Michalda prawie 1000 lat przed Chrystusem przekazała Salomonowi proroctwa zapowiadające narodziny Jezusa i śmierć na krzyżu, wojny w późniejszych stuleciach i koniec świata, który zwiastować będą zwierzęta pocące się krwią.

Francuzowi Nostradamusowi (1503-1566), którego proroctwa niełatwo jest interpretować, przypisuje się przewidzenie Napoleona i Hitlera, wybuchu II wojny światowej, śmierci księżnej Diany i ataku na World Trade Center, a także zapowiedzi inwazji islamu i III wojny światowej, w wyniku paktu Państwa Islamskiego z Chinami.

Niepiśmienny serbski chłop Mitar Tarabić (1829-1899) miał prorokować wybuch obu wojen światowych, rozpad Jugosławii i wybuch III wojny, która zacznie się po dewastacji Ziemi przez cywilizację.

Włoski stygmatyk, ojciec Pio (1887-1968) przepowiedział koniec świata, który objawił mu sam Chrystus: „Przybędę na ten świat przepełniony grzechem w towarzystwie przerażającego wycia grzmotów, w mroźną zimową noc. Gwałtownie wzmagające się wiatry poprzedzą ogromne zamieszanie na świecie – Ziemia będzie drżeć. Pioruny z ognistych chmur będą zapalać i obracać w pył wszystko, co związane z grzechem...”.

Amerykanin Edgar Cayce (1877-1945) zapowiadał w hipnozie zamach na Kennedy’ego, wojnę w Wietnamie, upadek ZSRR i atak na World Trade Center. Znakiem końca świata będzie w XXI wieku kobieta na stanowisku prezydenta USA.

Niewidoma bułgarska znachorka Baba Wanga (1911-1996) zasłynęła wieszcząc rozpad ZSRR, zatonięcie okrętu Kursk, rozbicie WTC, katastrofę w Fukushimie i powstanie Państwa Islamskiego, a w konsekwencji kalifatu w Europie.

Przepowiednie na rok 2020: Co wydarzy się w tym roku

Jeane Dixon (1904-1997) zapowiedziała na 2020 rok początek końca świata: Jezus Chrystus wróci, by pokonać Antychrysta, Szatana i Fałszywego Proroka – walka potrwa 17 lat. Co prawda znawcy tematu uspokajają, iż Amerykanka przewidywała też, że lek na raka będzie gotowy przed 1967 r. i że pierwsi na Księżycu wylądują Rosjanie. Wszakże zarazem uprzedzała przed zamachami na Kennedy’ego, Ghandiego, Kinga i Jana Pawła II, ale ją lekceważono. Dopiero później zaczęto wizjonerkę gościć w Białym Domu.

Brytyjski astrofizyk Stephen Hawking (1942-2018) stwierdził, że data końca kalendarza Majów (2012) opiera się na błędnych obliczeniach, w rzeczywistości ich kalendarz zakończy się w roku 2020 – wtedy nastąpi koniec cywilizowanego świata.

Na szczęście sami Majowie nie uważają, że z końcem ich kalendarza świat się kończy, ale że zaczyna nowy – piąty, oznaczający okazję do przemian świadomości.
Wspomniany już Nostradamus przewidywał 500 lat temu, że rok 2020 będzie czasem walki o sprawiedliwość i komunikacji społecznej, staniemy się bardziej otwarci i będziemy chętniej poznawać ludzi. Zrobimy się wrażliwsi na krzywdę, więc łatwiej będzie otrzymać pomoc, nawet od obcych na ulicy.
Chiny podejmą odważne działania dla równowagi ekonomicznej, a Włochy staną się centrum kryzysu finansowego. Największym zagrożeniem będą grupy terrorystyczne i ekstremizm religijny. Supermocarstwo pogrąży się w chaosie...

Przepowiednie 2020 dla Polski

Jasnowidz z pomorskiego Człuchowa Krzysztof Jackowski tym razem swoją wizję przedstawił na YouTube.

Wybory prezydenckie: wygra Andrzej Duda w pierwszej turze. Opozycja da kompletną plamę. Wydarzy się coś takiego, że kandydatka PO mocno straci na sile poparcia. O dziwo, przez opozycję.

Rząd: zauważymy coś dziwnego, rząd będzie celowo robił dużo, aby poróżnić się z Unią Europejską. Ma to związek z polityką międzynarodową. Niektórzy będą mogli się dopatrywać, że Polska jest jednym z krajów, który robi klin we współpracy z Unią.
Rolnictwo: kojarzy mi się w Polsce już od wiosny duży problem w rolnictwie. Będą strajki. Rząd będzie miał pretensje do UE, że hamuje polskie rolnictwo.

Tragedie: w Polsce kojarzy mi się katastrofa samolotu. I będzie to miało związek z błędem w nawigacji.
Nauka: w 2020 roku nastąpi przełomowe odkrycie. Będzie miało związek z DNA.
Pogoda: zima będzie taka... bardzo umiarkowanie zimowa. Czeka nas lekki podmuch zimy w styczniu. Początek lutego to już nadchodzące przedwiośnie.