NOSTRADAMUS I PROROCTWO SYBILLI
Nostradamus - przepowiednie
Nostradamus spisując centurie często korzystał z Biblii, analizował pewne fakty z przyszłości, by potwierdzić w ten sposób zgodność z jego wizjami. Niektóre wątki dotyczące XXI wieku zawarte w Biblii nie mają swojego potwierdzenia (celowo) w proroczych tekstach wieszcza i odwrotnie. Jednak oba przesłania do ogółu ludzkości harmonizują się w pewien sposób, a nawet się nawzajem uzupełniają. Dlatego też korzystając z tych dwóch źródeł można dojść do większego poznania wiedzy tajemnej pozostawionej nam przez proroków.
Interpretacje do wersów Nostradamusa, zawarte na tych stronach, nie oznaczają jakiejś wyroczni czy też jedynej i ostatecznej formy, do której trzeba się zastosować. Pomyłki zdarzają się każdemu, szczególnie podczas interpretacji.
Wizjonerzy, którzy otrzymywali wizje dni ostatnich, pod wpływem wielkich emocji, doznawali fizycznego uszczerbku na zdrowiu, a także wiele nieprzyjemnych doznań psychicznych. Przykładem może być prorok Daniel, który po wizji przyszłości ciężko się rozchorował. To co ujrzał w swojej wizji było właśnie przyczyną choroby, która trwała ok. 3 tygodni. Nostradamus również doświadczył cierpień, które miały miejsce po proroczych wizjach. Wizje te w obu przypadkach dotyczyły czasów ostatecznych, które będą czasami pełnymi chaosu na naszej planecie pod panowaniem bardzo groźnego, wpływowego i okrutnego władcy, bliżej nam znanego pod nazwą "antychryst".
W centuriach Nostradamusa można zauważyć silny akcent na tą postać i wszystkie wydarzenia mające miejsce pod jego rządami. Nasuwa się pytanie co tak przerażającego ujrzeli wizjonerzy i czego się obawiali? Poniższe słowa proroków zapwene zobrazują nadchodzącą przyszłość:
Kiedy nadejdą owe czasy, przypadnie ludziom mordować swoich najbliższych, bliźnich, i wystąpi w nich taki strach, że gdy usłyszą wieści ze świata będą masowo mdleli. Nastąpią tak okrutne czasy, że ludzie będą chodzić i szukać śmierci, ale jej nie znajdą. Bóg tak ukarze ludzi, że ich ciała będą gnić i odpadać kawałkami, oczy zgniją w oczodołach... Ponadto świat czeka wiele katastrof, piekielny żar z nieba, głód, zarazy, tak że będą chodzić i gryźć języki z bólu.
Z pewnością są to pesymistyczne wizje przyszłości, lecz przyglądając się na dzisiejsze postępowanie ludzkości, a wręcz jej zezwierzęcenie, może to stanowić bodziec do zastanowienia się nad swoimi poczynaniami i przyszłymi tego konsekwencjami.
KATAKLIZMY
Rzym się zatrzęsie i Loara,
Ziemia tak się zatrzęsie, że runie wielki teatr,
Wielki wstrząs nastąpi w maju,
W pobliżu Orgon szaleje wojna, w Rzymie widać wielkie nieszczęście,
Potem grad spadnie większy od jaja,
Pod koniec ery raka będzie susza,
Ryba w morzu i rzece się ugotuje,
Bezbronna i wyczerpana od żaru z nieba,
Ogień i trzęsienie ziemi, powódź i nieszczęśliwy koniec,
Największe nieszczęścia spadną na Rzym, czyli miasto z siedmioma wzgórzami, a także na całe państwo włoskie, począwszy od Sycylii (erupcja Etny), poprzez spalenie Watykanu, zniszczenie Colloseum w Rzymie i na serii nieszczęść na wybrzeżu liguryjskim skończywszy. Skala zniszczeń dosięgnie również Francji. Nostradamus jako datę trzęsienia ziemi przytacza maj. Natomiast okres suszy i nie dających się wytrzymać upałów jest często wspominany przez starotestamentowych proroków jeszcze w gorszym świetle niż ujął to Nostradamus.
GŁÓD
Straszliwe zniszczenie spadnie na ludzi i zwierzęta,
Krew, pragnienie, głód, gdy spadnie kometa,
A po wielkim zniszczeniu nadejdzie wielki głód,
W końcu po erze czyraków nastąpi głód,
Widzę nadciągający wielki głód to z jednej, to z drugiej strony, aż stanie się wszechobecny,
Głód tak wielki i tak długotrwały, że ludzie odrywać będą korę z drzew i niemowlęta od piersi matek,
Pszenica wyrośnie tak wysoko, że człowiek stanie się ludożercą.
Klęska głodu z pewnością będzie miała zasięg globalny. Jak wynika z wersów, przyczyną może być kolizja komety z naszą planetą. Głód poprzedzą zarazy i choroby. Niektórzy pospieszyli się z wypełnieniem tego proroctwa przytaczając statystyki umieralności z głodu w krajach III świata, zapominajšc, że głód będzie miał zasięg globalny.
Kometę niektórzy utożsamiają z przelotem komety Halley'a w roku 1986. Nostradamus wyraźnie napisał, iż ma ona spaść, a nie przelecieć miliony kilometrów od Ziemi, co potwierdza też prorok Jan w Apokalipsie.
WOJNY
Nastaną bardziej bolesne wojny i bitwy,
Z ogniem i mieczem nadejdą z Persji by zająć ziemię przy Morzu Czarnym,
Znad Morza Czarnego i ciemnych przestrzeni,
Król przybędzie by ujrzeć Francję,
Do Armenii zaniesie modły, a w Konstantynopolu zostawi skrwawiony bicz,
Francja przez zaniedbanie, atakowana będzie z pięciu stron,
Król w błękitnym turbanie wchodzi do Europy,
Jego rządy nie będą dłuższe niż obrót Saturna,
Wielcy z Azji nadejdą przez lądy i morza
Z liczną armią w błękicie, zieleni i z krzyżami śmierci,
Wielki wielbłąd pić będzie z Renu i Dunaju,
Królestwo Fezu pojawi się w Europie,
Zniszczy swych wrogów płomiennym mieczem,
Król w białym turbanie zostanie wygnany do Bizancjum,
Tunezja i Algieria będą nękane przez Persów,
Persja zwróci się przeciw Macedonii,
Turcja i Egipt na pewno uderzą,
W krainie Greków znajdzie się król Europy przynosząc nowe prawo,
Pokieruje armią czerwonych i białych, przeciwko królowi Babilonu,
Dzisiejsza sytuacja polityczna pokazuje nam wyraźny wzrost, potęgę i możliwości islamskich oddziałów militarnych. Ponadto Algieria przygotowuje się na pojednanie z islamistami, co stanowić może otwartą drogę do Francji, która jakby przez zrządzenie losu nie jest w strukturach NATO. Wpływ kultury islamskiej na życie Francji jest zapowiedziany przez Nostradamusa:
W wyniku sporu Francja zaniedba politykę,
Tym samym otworzą się drzwi dla Islamu.
Być może dlatego antychryst będzie chciał ujrzeć Francję jako swą enklawę islamską w Europie. Inwazja Persów na Europę będzie miała charakter świętej wojny. Wielki obóz wojenny wyruszy z terenów dawnej Babilonii, czyli dzisiejszego Iranu. Metody jakimi posłuży się król Babilonu w walce ze swoimi wrogami będą okrutniejsze, aniżeli te użyte przez Hitlera podczas II wojny światowej.
Przy pomocy robaków i węży rozpoczną inwazję przez Bizancjum i Egipt.
Atak na państwa, które pierwsze staną na drodze walki odbędzie się przy pomocy broni biologicznej. Wiadomo przecież, że w chwili obecnej Irak posiada taką broń. Pod koniec 1998 roku została powołana komisja do sprawdzenia Irackich bunkrów, bo jak przypuszczano znajduje się w nich broń biologiczna. Dopiero wzmożone ataki USA na militarne cele armii irackiej przyniosły rezultaty i kontrolerzy zostali wpuszczeni do tajnych baz irackich. Problem ten należy traktować poważnie, gdyż sam Husein zapowiedział, iż w niedalekiej przyszłości wygrana będzie po ich stronie. Godne uwagi może być to, że za czasów Nostradamusa nikt by nawet nie pomyślał, iż w przyszłości bronią człowieka będą jakieś bakterie lub robaki, a także zarzewie konfliktu z państwami islamskimi pod koniec XX wieku.
ARENA DZIAŁAŃ ANTYCHRYSTA
Wielkie królestwo śmierci wyjdzie z piekła,
Miasta, pałace, wszystkie budynki spłoną wyludnione i zrujnowane,
Wielki król wyląduje w pobliżu Nicei,
Opłakuję Niceę, Monako, Pizę, Genuę, Sorbonę, Sien, Modenę,
Nad nimi krew i miecz jako dar na nowy rok,
W Antibes rzuci swój topór na ląd,
Frejus i Antibes, miasta w okolicy Nicei,
Zostaną silnie zniszczone od strony morza i lądu,
Krzyki i łzy słyszę na Malcie i na Liguryjskim wybrzeżu,
Królestwo kościoła będzie pokonane przez prawie milion Persów,
Mieszkańcy całej Marsylii są ewakuowani,
Ucieczka i prześladowanie aż do okolicy Lyonu,
Jezioro Genewskie, wyspy, mieszkańcy Genui,
Uciekajcie, uciekajcie, opuszczajcie Genewę,
Królowie wschodu i zachodu, wszyscy będą uciekać,
Antychryst, największy zbrodniarz od początków ludzkości, jako główny cel do zniszczenia obierze państwo włoskie, gdyż na jego terytorium znajduje się największa metropolia chrześcijańska - Watykan. Można zauważyć, że atak nastąpi od strony morza i obejmie cały pas wybrzeża liguryjskiego. Nostradamus przypisuje czas ataku na równi z nastaniem nowego roku, niestety nie wiadomo którego. Opis wydarzeń wymieniony wyżej może wydawać się niemożliwy do spełnienia w rzeczywistości, jeśli wziąć pod uwagę zawierane w czasach dzisiejszych sojusze militarne np. NATO, zapewniające gwarancję bezpieczeństwa, a zwłaszcza, że jednym z gwarantów jest największa potęga militarna świata - USA. Nie można również zapomnieć, że w owym czasie większość państw układu NATO będzie zamieszana we własne konflikty, a poza tym słowa Biblii potwierdzają, że antychrystowi będzie dana władza nad każdym ludem, plemieniem i językiem, i wykorzystując tą sytuację będzie miał sposobność do interwencji militarnej w każdym zakątku Europy.
OKRUCIEŃSTWO
Zamężne kobiety, dziewczyny i wdowy zgwałcone,
Niemowlęta roztrzaskane o miejskie mury,
Wielkie zło nastąpi po myśli księcia z piekieł,
Aż niemal cały świat będzie zgubiony
Łzy i krzyki, płacz, skowyt i przerażenie,
Nieludzkie, okrutne serce, mroczne i zimne,
Strumienie krwi, głód i brak litości,
Jest to dokładny opis działalności przyszłego władcy świata. Początkowo jego działania będą podstępne i zyskają uznanie wielu ludzi, ale w końcu doprowadzą do największej tragedii w historii ludzkości. Najbardziej ucierpi społeczność chrześcijańska, której krew będzie przypominać rwące potoki po ulewnym deszczu.
ZNISZCZENIE NOWEGO MIASTA
Ogród świata koło nowego miasta, gdzie góry stworzył człowiek,
Zostanie zajęty i rzucony w palenisko,
Niebo będzie płonąć na 45°, ogień dotrze do nowego miasta,
Nagle wybuchnie tu wielki płomień,
Wielkie miejsce spłonie od żaru ukrytych ogni,
Ogień ze środka ziemi przyniesie wstrząs dla nowego miasta,
Lekki deszcz, gorący wiatr, wojny i napady,
Mieszkańcy zmuszeni są do picia zatrutej, siarczanej wody,
Nie ma najmniejszej wątpliwości, że wydarzenia opisane powyżej dotyczą któregoś z miast Ameryki Płn. Wielu dzisiejszych badaczy sugeruje, iż miastem tym jest Nowy Jork. W każdym zakątku świata ludzkość ponosić będzie straty, jedni będą cierpieć przez wojny, drudzy przez kataklizmy. Amerykę czekają wielkie trzęsienia ziemi, a także sugerowana wyżej możliwość wybuchu bomby atomowej lub najmroczniejsza wizja dotycząca wielkiej powodzi. Nieunikniony jest również konflikt z Chinami na Pacyfiku. W 1999 roku można było zauważyć reakcję Chińczyków na zniszczenie ambasady tego kraju po nalotach NATO w Jugosławii. Być może wybuch wielkiego płomienia na 45° dotyczy właśnie przyszłego konfliktu Chiny - USA.
KONIEC PAPIESTWA
Arabski książę poprzez morze rzuci na kolana rząd kościoła,
Królestwo kościoła będzie pokonane przez prawie milion Persów,
Nostradamus przepowiedział, że po śmierci bardzo starego papieża zaczną dziać się dziwne rzeczy. Obecnie panujący Jan Paweł II ulega podobieństwu do opisanego wyżej tym bardziej, że po nim będzie tylko dwóch papieży (według chronologii św. Malachiasza) występujących w roli głowy kościoła katolickiego. Ostatnim papieżem będzie Rzymianin i właśnie za jego kadencji rozegrają się najtragiczniejsze wydarzenia. Będzie on zmuszony opuścić Watykan i swą działalność przenieść w inny, bezbieczny rejon, po czym nastąpi jego koniec.
ZWYCIĘSTWO I POKÓJ
Za pomocą genialnego wynalazku, ten z długim i kręconym włosem,
Zwycięży okrutnych i dumnych ludzi (Arabów),
Władca ze wschodu będzie pobity i skazany na śmierć,
Przez siłę, która przyjdzie z zachodu,
W ostatnim roku wszystkie królestwa chrześcijan i niewierzących zadrżą ze strachu,
Po wojnie nastaną czasy pokoju i rządy Saturna, złoty wiek,
Bóg stwórca przemówi do swoich strapionych ludzi,
Za 500 lat będzie czczony ten, który był ozdobą swych czasów,
Szatan zostanie skrępowany na dnie swoich piekieł, a na ziemi nastąpi era pokoju,
Wróci potęga eklezjasty i zmusi szatana do ustąpienia na 1000 lat,
Ostatnie wydarzenia opisane w centuriach należą do najbardziej tajemniczych, a dla niektórych są one mało wiarygodne dlatego, że mają charakter scholastyczny. Wiadomo przecież, że jeśli coś nie jest poparte przez naukę lub wytłumaczalnymi dowodami, to nie ma racji bytu w dzisiejszym społeczeństwie. Tylko ci najbardziej wierzący w Boga spodziewają się zdarzeń, które doprowadzą do idealnych warunków życia na Ziemi. Jeśli do tej pory przepowiednie Nostradamusa się sprawdzały i oczekujemy, że następne również się sprawdzą, to trzeba będzie zaakceptować przytoczone wyżej wersy.
Czasy w których wszystkie królestwa wierzących i niewierzących mają zadrżeć z przerażenia, poprzedzone będą pokonaniem antychrysta i jego wojsk. Ostatnie kataklizmy, które będą miały miejsce po jego śmierci , będą sumą wszystkich klęsk prześladujących ludzkość, a na dodatek wystąpią one wszystkie naraz. Potem, po raz pierwszy od dwóch tysiącleci, nastąpi spotkanie Boga z ludźmi. Będzie więc szansa na potwierdzenie istnienia postaci, które jak na dzisiejsze czasy są tylko w ludzkiej mentalności oraz w zapiskach pism natchnionych. (więcej szczegółów oraz dokładny opis wyżej wymienionych wydarzeń znajduje się w interpretacjach Biblii)
Centurie Nostradamusa, oprócz zbioru czterowierszy, zawierają również dwa listy. Pierwszy z nich dedykowany jest dla jego syna Cezara, zaś drugi królowi Henrykowi Szczęśliwemu. Oba listy mają charakter uzupełniający do wszystkich przepowiedni. Nie obeszło się również bez zakłócenia ich chronologii. Poniżej znajdują się fragmenty listów dotyczące najbliższej przyszłości.
List do Henryka Szczęśliwego
Całe dzieło przepowiedni i ich harmonii opiera się w części na spiżowym trójnogu. Zmienność czasu, o najczcigodniejszy Królu, wymaga, aby tego typu tajemne wydarzenia przyszłości ujawniane były jedynie w języku zagadek, który dopuszcza nie tylko jeden jedyny sens i jedno jedyne zrozumiałe wytłumaczenie, jednakże nie w taki sposób, aby można było sporządzić obliczenie dwuznaczne, o podwójnym sensie.
Z wyżej przytoczonego tekstu widać, że Nostradamus próbuje poinformować, z resztą w bardzo ostrożny sposób, o możliwości rozszyfrowania jego zagadek. Wieszcz zastrzega, że używając języka zagadek, należy się nim posłużyć tak, aby w przyszłości nie stanowił on podstawy do sporządzenia obliczeń dwuznacznych lub o podwójnym sensie. W dzisiejszych interpretacjach aż roi się od źle wyznaczonych dat lub wydarzeń. Najwidoczniej współcześni interpretatorzy błądzą i przez to często są zniesławiani.
W Presage 9 znajduje się wers, który nie doczekał się jeszcze racjonalnej interpretacji, a może on stanowić, choć nie musi, klucz do rozszyfrowania centurii:
Osiem, piętnaście i pięć: to się nie rymuje.
To królestwo nie będzie już starą monarchią, ponieważ będzie miał miejsce trzeci potop, zalewający świat ludzką krwią. Przedtem jednak będzie miało zaćmienie słońca, najciemniejsze, najmroczniejsze, jakie od czasu stworzenia świata i od czasu życia i śmierci Chrystusa zaistniało. Zdarzy się w miesiącu październiku, w którym zaobserwowane zostanie wielkie przemieszczenie, tak że każdy będzie myślał, iż siła ciężkości Ziemi zatraciła swój naturalny kierunek, a Ziemia została wyrzucona w wieczną ciemność. Później pojawi się tak wielka zaraza, że 2/3 ludności padnie jej ofiarą. Ta klęska będzie miała takie rozmiary, że nie będzie można już rozpoznać pól i domów, a trawa na ulicy sięgać będzie kolan. Potem, w tym samym roku jak i w latach następnych, ku przerażeniu ludzkości pojawi się najstraszniejsza zaraza.
Nadejdzie jeszcze trzeci potop, który zaleje świat ludzką krwią. Z pewnością ogromne ilości ludzkiej krwi, które nawet zabarwią okoliczne wody i rzeki, będą wywołane działalnością antychrysta. Zastanawiające jest to, że Nostradamus wspomina o trzecim potopie, a jak wiadomo do tej pory znany jest tylko jeden, ten za czasów Noego. Nie wiadomo także co fizycznie będzie oznaczać wielkie przemieszczenie, o którym wspomina wieszcz.
Potem cała ludzkość czcić będzie tę religię, która jeszcze dzisiaj odległa jest od państw europejskich i od 48 stopnia szerokości geograficznej... a w Kościele będzie miało miejsce prześladowanie tak wielkie, jak jeszcze nigdy. Święty naród Boga, który szanuje i przestrzega prawa boskiego, jak i wszystkie zakony religijne, cierpieć będą wielkie prześladowania i ataki, tak że wszystko spływać będzie krwią prawdziwych wiernych Kościołowi chrześcijan.
Powyższe zdania są potwierdzeniem kilku wydarzeń opisanych na poprzednich stronach. Religią, która jest jeszcze daleko od Europy jest Islam. 48 stopień szerokości geograficznej przypada na Francję, która ma być europejską Mezopotamią. Wspomniane jest także, że cały świat będzie czcił tę religię, co potwierdza drugi fakt, władzę antychrysta nad każdym narodem i językiem. Kto nie podporządkuje się dyktatorskim nakazom antychrysta będzie zmuszony wiele wycierpieć, ale zazwyczaj cierpienie te skróci śmierć.
List do Cezara
W liście tym Nostradamus wyraża swój szacunek i miłość do Boga, przed którym wyjawia też lęk do nadchodzących czasów. Znajduje się w nim również przesłanka dla Cezara mówiąca o mylności niektórych nauk, a także ogólne napomnienia dla swojego syna. Interesujące są dwa fragmenty, ponieważ dotyczą końca czasów.
Uważam także, że nauki doznają wielkiego i nieuchronnego uszczerbku, ponieważ odkryłem, że przed wielkim pożarem wszechświata ludzkość nawiedzona zostanie przez potop i wielkie powodzie, które będą tak potężne, że niewiele pozostanie lądu nie pochłoniętego przez fale. Na długi czas trzeba będzie zaniechać spisywania cykli Księżyca i opisów miejscowości, jeżeli w ogóle wszystko nie zostanie zniszczone. Również przed i po owych potopach w różnych okolicach opady będą bardzo słabe, a w przeciwieństwie do tego z nieba spadać będzie wielki ogień, tak przemieszany z kamieniami, że nie będzie można znaleźć miejsca, w którym można by się schronić i nie zostać zabitym. Stanie się to krótko przed ostatnią katastrofą ognia, gdy planeta Mars zakończy swój cykl.
Fragment mówiący o nadejściu wszech ogarniającej powodzi, zdaje się być wytłumaczeniem dla drugiego potopu. Tą ogromnej wielkości klęskę zapowiedział również amerykański jasnowidz Cayce, według którego będzie ona miała miejsce po zmianie biegunów Ziemi. Natomiast obraz naszej planety nawiedzanej przez ogromną ilość meteorów, tych małych i wielkich, to przyszłe zdarzenie, które może potwierdzić każdy prorok bądź jasnowidz, zarówno ten żyjący w czasach dzisiejszych jak i za sprawą pism natchnionych, pozostawionych po sobie przed wiekami.
I kolejne proroctwo, czyli...
SYBILLE
Przed narodzeniem Chrystusa, kiedy oprócz Izraelitów ludy nie znając wiary w prawego Boga bałwochwalstwo wyznawały, żyły zacne dziewice zwane Sybillami.
Ich żywot był czysty, wolny od skazy. Zajmowały się wyższymi sprawami, a co najważniejsze Bóg, obdarzył je duchem prorockim, aby przepowiadały poganom przyjście Zbawiciela.
Ich proroctwa nie byty wyraźne, jak proroków izraelskich, mimo to ich przepowiednie są wielkiego formatu ponieważ popierają dobitnie prawdę słów Pisma św.
Św. Piotr Kanizjusz tak pisze o Sybillach :
"Ich proroctwa miały bez wątpienia wielkie znaczenie u pogan, teraz gdy dokonały się Boskie obietnice o zesłaniu Odkupiciela rodu ludzkiego, zasługują na tym większą wiarę, gdyż potwierdzają prawdę słów św. Ewangelii. Nie są to zatem bajki, lecz starożytne i czcigodne przepowiednie, świadczące wymownie przeciw tym, którzy nie uznają proroctw Pisma św. Dlatego też przepowiedni Sybillijskich używał św. Augustyn przeciw poganom, aby ich nawracać na chrześcijańską drogę. Dlatego też ojcowie Kościoła nieraz w zaszczytnych sposobach o Sybillach przemawiają. Czytamy nieraz w książkach i słyszymy wyrażenie o księgach sybillijskich, znaczących tyle, co księgi wieszcze, głoszące przyszłość."
Tych niewiast, zwanych Sybillami, było dziesięć w starożytności. Najsławniejszą z nich była Sybilla Kumańska, ta właśnie, która królowi rzymskiemu trzy księgi przyniosła.
Obecnie zaś Sybilla wywodząca się z rodu królewskiego czyli tzw. "Królowa Saby", której symbole i określenia jaśniej odzwierciedlają przyszły bieg wydarzeń.
Jak wiadomo, w mieście włoskim Loretto znajduje się domek, w którym N. Maria Panna w Nazarecie święty żywot pędziła. Nad tym domkiem jest zbudowany wspaniały kościół, w którym znajdują się posągi dziesięciu Sybill.
Wokół domku wznosi się w dziesięciu niszach, czyli w za-gięciach posąg proroka izraelskiego i Sybilli, a zarazem ich proroctwa o Zbawicielu i N. Marii Pannie.
Przytaczam tu kilka proroctw sybillińskich, które w kościele loretańskim są wypisane. Sybilla Libijska tak się odzywa:
"Przyjdzie dzień, w którym książę wieczności oświeci uradowaną ziemię i zgładzi zbrodnie ludzi. On wymierzy wszystkim sprawiedliwość. Święty król, który żyje po wszystkie czasy, będzie spoczywał w łonie Królowej świata".
Proroctwo Sybilli Erytrejskiej jest takie:
"Widzę Syna Bożego, zstępującego z niebios. Przezacną Dziewica, z Hebrejów rodu, wyda go na Świat. Matka jego będzie dziewicą".
Sybilla Kumańska przepowiada:
"Syn Boga pełen pokory, wybierze sobie niepokalaną Dziewicę za matkę".
Otóż największe uczczenie Sybill, że ich proroctwa wypisane są wokół tego domku, w którym za życia N. Maria Panna przebywała.
Powyższe wiadomości o Sybillach są zupełnie wiarygodne, gdyż czerpane są z książek przez Władzę Duchowną zatwierdzonych. Przytaczamy tu jeszcze ustęp o Sybillach z dzieła pod nazwą "Talmud", wydanego w Cieszynie.
Wszystkie Sybille były to niewiasty, które od wszystkich proroków jaśniej mówiły o narodzeniu i śmierci Chrystusowej.
Tych zaś było 10 sławniejszych i zacniejszych:
Pierwsza była Persica, która prorokowała mówiąc :
"Oto bestia podeptana będzie, narodzi się Panna święta i łono Panny będzie zbawieniem narodom i nogi Jej będą na pomoc ludziom, niewiadome słowo będzie dotykane".
Druga Lybicja, która mówiła:
"Oto przyjdzie dzień i objaśni Pan grubość, ciemność i rozwiązany będzie węzeł synagogi i ustaną wargi ludzkie i obaczą królów żyjących i piastować go będzie Panna, Pani narodów i królować będzie w miłosierdziu".
Trzecia Delphica, która się przed Trojańską wojną urodziła, prorokowała:
"Narodzi się prorok bez naruszenia Matki z Panny..."
Czwarta Cumaca we Włoszech, którą wspomina pismo in Annalibus.
Piąta Erithera w Babilonii zrodzona, od innych sławniejsza, która tak mówi:
"W ostatnie wieki będzie upokorzony Bóg, wcieli się syn Boży i złączy się z naturą ludzką Bóstwo, będzie leżał na sianie baranek jako dziecię wychowany".
Szósta Sarnia tak nazywana od Samii wyspy, ta mówi o Chrystusie:
"Oto przyjdzie bogaty i narodzi z ubożuchnej i biednej ziemi, kłaniać się mu będą i mówić: Chwalcie go w przysionkach niebieskich".
Siódma Sybilla Cumana, imieniem Almathea albo według innych Demophila. Żyła za Tarkwiniusza króla Pysznego, do którego gdy ksiąg 9 przyniosła, chciała za nie 300 filipów (monety złotej na ten czas idącej), których gdy się królowi dać nie chciało dla wielkiej ceny, w oczach jego trzy księgi spaliła, a za resztę 6 ksiąg tejże samej ceny zażądała. Gdy znowu dać nie chciał, w oczach jego spaliła znów 3, za które także jak i za wszystkie dziewięć, 300 filipów chciała. Król ciekawością zdjęty zapłacił i na Kapitału złożyć kazał, do których Rzymianie i innych Sybilli przyłączyli proroctwa. Ta o Chrystusie ma łacińskim wierszem to proroctwo:
"Mangus ab integro sacecolorum nascitw ordo. Jam redeit Virgo, redeunt Satumia regna Jam nova progenies coelo dimittitur albo Tu mundo nascenti puero quo ferrea primum, Desintet ac toto surgetgens aura mundo Castafave Ucina, tuusjam regnat Apollo".
Ósma Sybilla Helesontica in agro Trojano, urodzona we wsi Marmesso, prorokowała za Cyrusa. Tak zaś mówiła o Chrystusie Panu:
"Z wysokości niebios mieszkania wejrzał na pokornych swoich i narodził się we dni ostatnie z Panny Hebrajskiej".
Dziewiąta Sybilla Phrigia, która tak mówiła:
"Z Olimpu wysoki przyjdzie i umocni radę na niebie i zwiastowana będzie Panna na dolinach pustych".
Dziesiąta Sybilla Tihurtina, której imię było Aihumeata, urodziła się we Włoszech, od miejsca Tybru, Tyburtyną nazwana. Mieli ją Rzymianie za boginię. Prorokowała na samym końcu po innych Sybillach przed narodzeniem Chrystusowym na kilkanaście miesięcy wiersze jej spisane, których jest 27. Najwięcej o ostatnim sądzie uniwersalnym prorokowała. Tej gdy się raz Oktawianus Augustus Cesarz (za którego się Chrystus narodził) radził, po wypełnionym trzydniowym procesie, opowiedziała mu te wiersze. Jak skończyła, w oczach cesarza otworzyło się niebo i pokazała się urodziwa niewiasta na ołtarzu, piastując Syneczka, cesarz Oktawianus usłyszał głos z nieba:
"Ten jest ołtarz Syna Boskiego ".
Co usłyszawszy August Oktawianus, na ziemię upadł i Bogu się pokłonił i nigdy się odtąd pochlebcom nie kazał Bogiem nazywać. Na którym miejscu dla wiecznej pamięci Kościół w Rzymie jest wystawiony (St. Marinę in Ara Coeli), przy którym Ojcowie Bernardyni mieszkali.
Od roku 875 przed Narodzeniem Chrystusa aż do wieków późnych.
Proroctwo niniejsze zawiera trzy księgi czyli spis trzech rozmów proroctw danych Królowi Salomonowi przez wieszczkę Michaldę.
Proroctwo niniejsze zostało spisane pierwotnie w jęz. hebrajskim, z tego tłumaczone było w jęz. greckim starożytnym, z tego na jęz. łaciński klasyczny, z tego na jęz. polski i wydrukowane przez Braci Zakonnych w Supaślu w 1753 roku.
KSIĘGA PIERWSZA
Michalda - Królowa ze Saby była trzynastą z rzędu wieszczką przyszłości i przybyła do Jeruzalem do Króla Salomona w roku 875 przed Narodzeniem Chrystusa Pana, by słuchać jego słynnej mądrości.
Rozmowy Królowej ze Saby z Salomonem, spisane w IX księgach przyniosła do Rzymu podczas panowania Tarkwiniusza - zwanego Pysznym, siódmego i ostatniego króla łacińskiego i rzymskiego, stara i nieznajoma niewiasta, którą zwano Sybillą Kumańską i ceniąc je królowi oznajmiła go o ich treści.
Opiewały one o radzie Boskiej Mądrości i zawierały proroctwo przyszłości. Gdy wspomniana bardzo znaczną sumę kupna zażądała a król jej wypłacić nie chciał, tedy spaliła pierwsze trzy księgi i żądając za pozostałe sześć tę samą kwotę pieniężną. A gdy król mniemając, że nierozsądnie za sześć tyle płacić ile miał poprzednio za dziewięć ksiąg zapłacić, do tego kupna przystąpić nie chciał, na ten czas owa niewiasta spaliła dalsze trzy księgi wzywając króla na nowo, aby ostatnie trzy księgi tak sławnego proroctwa Królowej Michaldy ze Saby za tę samą cenę zakupił. Ostatnie trzy księgi za ogromną sumę, za którą mógł początkowo wszystkie dziewięć zakupił. Niewiasta nieznajoma odeszła i nie była nigdy więcej widziana. Król jako rychło owe księgi sławnego proroctwa przeczytał a coraz więcej w nich się kochać począł, ową sprzedawczynię sławną do siebie doprowadzić rozkazał aby ją Chojnie obdarować, ale jej więcej nie znaleziono. Miała się ona dostać do niewoli babilońskiej.
Królowa Michalda po długiej i mozolnej podróży przez kraje Murzynów, Egipt i przez południową część Afryki 241 mil robiąc, przybyła ze swoim orszakiem do Jerozolimy.
W ubogim stroju wstąpiła na ziemię świętą a zdążała do rzeki Cedron i pod górę Oliwną. Tam leżało drzewo i służyło przechodniom za ławę ale Ona, kiedy do tego drzewa przystąpiła, wnet się pokłoniła i drzewo to ucałowała, na niego nie wstąpiła, ale boso rzekę przeszła i zdążała pod Górę Kalwarię. Tamże padła na ziemię i przez trzy godziny modląc się leżała a zebrawszy się płaczem rzekła:
"Niech będą pozdrowione te miejsca święte, które świętymi pozostają aż do skończenia świata".
Potem poszła do miasta Jeruzalem przywitać Króla Salomona, który Ją jako tak dostojnego gościa z całym do tego zebranym dworem przyjmował. Wtenczas Królowa ze Saby, poznając w Królu Salomonie wielkość, mądrość i cnotliwość tak do niego rzekła:
"O Królu, kto by nie chciał chwalić Boga, że Ciebie zesłał dla Narodu Izraelskiego"
I wtenczas ofiarowała Królowi Salomonowi ogromne bogactwa i dary, jakie ze sobą przyniosła. Oprócz drogich kamieni nie obliczonej wartości, miało być 129 cetnarów samego czystego złota.
Przyniosła też niektóre korzonki i sączki ze strumyków, z których się balsam poci. Te kazał król bezzwłocznie wsadzić do ogrodu zwanego Engaddy, niedaleko od Jeruzalem znajdującego się. W pierwszej rozmowie z Królem Salomonem objawiła mu królowa ze Saby pomiędzy innymi i to, że rzeczy pozna z gwiazd. Między innymi i to mu powiedziała, że Chrystus Pan będzie na drzewie krzyżem rozpięty od Żydów, że to drzewo znajduje się w pewnym stawie, z którego zrobią krzyż a wtenczas za to ukrzyżowanie królestwo żydowskie zaginie i zupełnie zniszczone będzie.
"Królu - rzekła - ty jesteś sławnym, a twoje imię wielkie, ty masz wiedzieć, że po śmierci twojej, królestwo izraelskie na dwie części rozdzielone będzie, lud twój będzie bezbożny i królom nieposłuszny. Na koniec odstąpi od Boga, o Jego przykazaniach zapomni, za to też odstąpi od nich łaska Boża. Będą rozegnani po całym świecie, ostatni zaś dwaj królowie będą od nieprzyjaciela pochwytani i z ludem do ziemi świętej Trajas, zwanej Babilonem do niewoli sprowadzeni. Tu zaś przybędzie inny lud do świętej ziemi, poczem Bóg Sprawiedliwy wielkie plagi na ten naród pośle by go ukarać i nawrócić do bogobojności i cnoty. A gdy Prawego Boga poznają i o pomoc do Niego wołać bada, na ten czas pośle im Pan Bóg proroków, którzy wiele mówić będą o przyszłości Mesjasza. Według przykazania Mojżeszowego lud nauczać będą i za grzechy karać będą, że na koniec pod panowanie Rzymian się dostaną. Jerozolima zaś od poganów wzięta i wzburzona zostanie. 16 Królu masz wiedzieć, że twoja ziemia około Jeruzalem jest święta albowiem się na niej Mesjasz urodzi, który naród od pierworodnego grzechu oczyści. Masz wiedzieć Królu, że miasta i miejsca za święte słynąć będą, w których Mesjasz przebywał i nauczał jak na przykład Góra Kalwaria, albowiem tam odda Mesjasz Ducha swemu Ojcu Niebieskiemu, a błogosławieni będą ci, którzy w Niego uwierzą. Wielu z tych, którzy w Jego naukę uwierzą, będą umęczeni i gwałtowną śmiercią zgubieni, ale dla imienia i wiary Mesjasza koronę chwaty otrzymają ".
Objawiła Królowa ze Saby, że życzyłaby sobie być na ten czas w Jerozolimie, bowiem przy śmierci Mesjasza i po śmierci dziać się będą rzeczy, których oko ludzkie nie widziało i widzieć nie będzie i które rozum ludzki pojąć w stanie nie jest, które Bóg Wszechmogący wykona.
"Zaćmi się słońce, pękną skaty, morze wystąpi z brzegów, a wiele ciał z grobów powstanie".
Król Salomon odezwał się natenczas:
"Pewnie to będzie przy śmierci Mesjasza sądny dzień jak rychło ciała zmarłych z grobów powstaną".
Na co odpowiedziała Królowa ze Saby, że nie będzie wtenczas dzień sądny, ale wiele ciał zmartwychwstanie, to jest ciała tych, którzy zawsze Boga Najwyższego chwalili.
Ci pójdą z Mesjaszem ku bramom piekielnym, gdzie Mesjasz wyswobodził lud w ciemnościach pozostający i przywiedzie do tronu chwały, by używał radości wiecznej aż na wieki.
Po umęczeniu Mesjasza przyjdzie na Jeruzalem kara Boska, będzie od nieprzyjaciela spustoszonym, a nawet naczynia twe poświęcone, które dałeś do Domu Bożego, przyniesione będą aż do Rzymu, wielkiego miasta, bowiem miasto Rzym będzie nazwane słupem Mesjaszowym, Jeruzalem i miejsca święte zostaną od pogan szanowane niż od ludu izraelskiego, bowiem poganie wierzyć będą, że był Mesjasz Wielki Prorok, którego Bóg na ziemię zesłał.
Wiara i nauki mojżeszowe rozszerzą się po całym świecie szerokim i wielkim od królów i ludów przyjęte i bronione będą na wieki wieków. Na zapytanie Salomona, jak długo to trwać będzie, zanim Mesjasz się narodzi i kiedy sądny dzień nastąpi, odpowiedziała:
"Według wyobrażenia serca mego, w ósmym stuleciu i niedaleko Jerozolimy Mesjasz się narodzi i pod mocą Rzymian umierać będzie. Co zaś się tyczy dnia sądnego, ten nastąpi po wielkich przemianach na całym Świecie. Panować będą wielcy królowie i cesarze, nad miastem Bożym Jerozolimą i nad innymi miejscami świętymi i miastami panować będzie cesarz pogański. Zbliżać się będzie do dwu tysięcy lat po śmierci Mesjasza, jak stanie się co się stać musi. Pierwej jednak dwie straszne wojny świat pustoszyć będą. Po pierwszej powszechnej wojnie na początku dwudziestego wieku od narodzenia Chrystusa. A druga wybuchnie tak rychło, że dziecię płci męskiej zrodzone w roku zakończenia pierwszej, zdąży jeno dorosnąć do stanu wojskowego i na tę wojnę pójdzie. W tę wojnę dziać się będą rzeczy, których oko nie widziało i ucho nie słyszało. W tę wojnę wyginą kuropatwy na mrozie i wyginie naród wybrany. Naród wybrany będzie chodzić ze swoimi gwiazdami aby oprawca, który uczyni 18 nad nim straszną zbrodnię mógł łatwo odróżnić tych, których będzie mordował w dalszej kolejności Naród wybrany wyginie w strasznych męczarniach, palony żywcem jak kłody drewna. Zegary będą poruszone w całej Europie. Ten sam antychryst w ludzkim ciele nakaże ludzi także innych poza narodem wybranym żywcem palić w żelaznych piecach. Ziemia pokryje się mogiłami, a łzy żon i matek długo jeszcze będą płynąć bo naród tak się rozproszy po świecie i tak pomiesza, że ludzie odnajdywać się będą całe dziesiątki lat. Antychryst od zachodu na wschód swe oczy obróci i tam wielki władca ale Boga nie uznający, zmiażdży antychrysta z zachodu. Ludzie i królowie prędko zapomną kaźnie i jeszcze kości pomordowanych nie zaczną próchnieć w mogiłach, jak ludzie i władcy niepomni tego co było, poczną się szykować do strasznej trzeciej wojny, tej o której ci tylko tyle powiem Królu Salomonie, że po trzeciej świat powstanie z gruzów i maleńkiej cząstki ludzkości. Co nie zabiją machiny wojenne i ogień rzucony na człowieka przez człowieka, reszty dokonają głód i choroby, bo święta ziemia stanie się pustynią, po której tylko huragany rozwiewać będą prochy z ludzkich kości. Pierwej jednak ludzie tak daleko sięgną rozumem, że zaczną osądzać Boga czy dobrze świat stworzył. Po morzach i oceanach pływać będą takie statki, że twój pałac królu Salomonie byłby przy nich jako orzech przy pięści. Przez wielkie odległości ludzie będą ze sobą rozmawiać, na wielkie odległości się oglądać, ale najwięcej rozumu ludzkiego przeciwko samemu człowiekowi się obróci. Powstaną takie machiny na zniszczenie człowieka przeznaczone, że gdybyś ty to Królu dziś pokazał swemu ludowi, poczęli by bluźnić nazywając Ciebie Bogiem lub przyszłym Mesjaszem i cudotwórcą. I to będą jedne ze znaków, że zbliża się koniec świata i sąd Boży. Ludzie za daleko sięgną rozumem i rozum i ręka zostaną im odjęte i zaczną znów od kamienia i kory od nowa budować to, co w jednej chwili unicestwili A jeszcze jednym znakiem, że zbliża się dla narodów czas obrachunku z Bogiem za grzechy, będzie to, że cnota i wiara będą wyśmiane a bezbożność i przemoc pochwalane".
Odezwał się Salomon:
"Powiedz mi Królowo, a grzesznicy na tronach nie poniosą żadnej kary za tak straszne zbrodnie ?"
"Królu Salomonie - odrzekła Michalda - widzę łuny pożarów, widzę jak brat napina łuk przeciwko swemu bratu, a na koniec widzę jak kat z ofiarą w jednej mogile padają. Śmierć ich łączy i godzi. Nim jednak to nastąpi, oprócz tych, o których ci powiedziałam, będzie wiele znaków na ziemi, że zbliża się kara. Będą trzęsienia ziemi. Im więcej będzie lekarzy, tym więcej będzie ludzi chorych. Naród będzie mocen w rozumie swoim a coraz słabszy w rękach i nogach".
Zafrasował się Król Salomon. A Michalda ze Saby pokiwała głową i rzekła:
"Królu, widzę, że Ci się to wszystko w głowie nie mieści, a to przecież nie wszystko jeszcze się stanie. Najlepiej jak Ci powiem, że ludzkość tak wyginie, że człowiek na-potkawszy ślady drugiego człowieka do jego stóp klękać będzie i całować będzie te ślady człowiecze, ciesząc się, że jeszcze gdzieś człowiek istnieje".
Koniec księgi pierwszej
KSIĘGA DRUGA
Król Salomon zastanowił się nad proroctwem Królowej Michaldy i zapytał Ją, co stanie się za panowania ostatniego króla rzymskiego.
Królowa ze Saby odrzekła:
"Bądź Królu zdrów na długie lata, bowiem za czasów twojego panowania wszystkim ludziom dobrze się powiedzie. Ale za panowania Tarkwina Priskusa, ostatniego tego imienia naród z początku pobożnie i święcie żyć będzie, później wiarę Mesjasza porzuci. Dlatego Rzym będzie oblegany przez nieprzyjaciela, dobyty i splądrowany. Potem Król sam przyjmie wiarę Mesjasza i zostanie jej największą podporą. Powstaną przeciw niemu królowie od zachodu i każdy z nich dążyć będzie zostać królem rzymskim. Po narodzeniu Mesjasza upłynie 1200 lat, w tych czasach powstaną królowie i książęta jedne przeciw drugiemu, tak że żadnego spokoju nie będzie, nie tylko w Europie ale także w innych częściach świata. A taka nieprzyjaźń między wysokimi stanami, rozpowszechni się także między prostym ludem. Wtenczas Bóg Wielki i Sprawiedliwy, chcąc ukarać występki przeciwko bliźniemu, nie da padać deszczowi na ziemię, w Azji i Afryce. Pojawią się wielkie trzęsienia ziemi i wielkie ognie, że wiele ziemi się zapadnie wiele szkody wyrządzając. Ludy poznają w tym karę Bożą ale nie poprawią się i jeszcze więcej grzeszyć będą".
I zapytał Król Salomon jak wtenczas na ziemi dziać się będzie, gdy chrześcijaństwo się rozmnoży, wyrośnie i go przybędzie ?
Odpowiedziała Królowa ze Saby:
"Potem chrześcijanie będą ustanawiać cesarzy i królów, państwa i moce, które panować będą nad ludem Izraela, bowiem ten lud będzie tak dalece zniszczonym, że popadnie. Chrześcijanie zaś niedbali i pełni niecnoty, jeden drugiemu będzie niszczył i potępiał będzie. Po narodzeniu Mesjasza za 1400 lat, pokaże się znak na ziemi, to jest gwiazda ognista mająca promienie na kształt ogona pawiego. Po takim zjawisku nastąpią cztery lata jeden po drugim, pełne pobudzeń, nieprawości, kradzieży i morderstwa, wojen na ziemi i wiele dziwnych znaków spostrzeżonych będzie. Zaś 61 lat później, chrześcijaństwo nadal trwać będzie we wszystkich niecnotach, sady popadną w straszną nieprawość i niesprawiedliwość, powstawać będzie ojciec przeciwko synowi, syn przeciwko ojcu, brat przeciwko bratu, duchowni powstaną przeciwko świeckim, a świeccy przeciwko duchownym w pośmiechowisku nadętej pychy, a kto będzie mocniejszym, ten będzie lepszy i nad innym drugim panować będzie. Cesarstwo co rok bardziej upadać będzie nędznie, aż nareszcie nikt nad nim panować nie będzie chciał. Zaś między chrześcijany panować będzie wielka nędza, nie-wiara i fałszywość. Chrześcijanie nawet przysięgami obrażać będą Boga. Za takie grzechy ześle Wszechmocny Bóg kar i napomnień oraz boleści na ich ciała, ukrócenie ich żywota przez nasłanie straszliwego burzliwego powietrza, gradobicia, wylewów i niesłychane uszkodzenia ich ziem płodów, po czym nastąpi głód i straszny mór. Nastąpią potem wielkie polne bitwy, rolnicy opuszczą swoje pługi, będą pragnąć krwi swoich braci chrześcijan, przez co opuszczą swoje domy, żony i dzieci, zatwardziałość i głupota ich opanuje, ku pysze i namiętności ich skłoni w nieczystości duszy, w łakomstwie i gniewie brodząc, sami będą się poić nieprawością w sercach swoich. Potępiać będą Słowo Boże i duchowieństwo, napomnienia, dobre uczynki i przykazania. Nauki nie wzruszą ich bynajmniej, tylko niewierność i fałszywość rozmnażać się będą tak dalece, że usta inaczej mówić będą, serce zaś inaczej czuć będzie. Sprawy przed sądem wygrane zostaną więcej z łaski i pragnienia pieniędzy aniżeli ku sprawiedliwości. Wagi i miary będą fałszywe, biedny za nic uważany będzie i prześladowany, trapiony i męczony, i od wszystkich wzgardzony i opuszczony. Niesprawiedliwość i gwałt będą zaszczycone i nawet duchowieństwo w niezgodzie ze sobą żyć będzie i przeciw Papieżowi powstawać pocznie. Służbę Bożą opuści, zapragnie świeckich handli i kupiectw, gospodarstwa, cła. Wszystka cześć, sława i służba Boża zagaśnie. Co rozkażą innym sami wykonywać będą i dadzą ludowi najgorszy przykład. Wyniosłość, bogactwo i siła duchowieństwa będą tak wielkie, że według chęci ciała nie zaś według zaślubienia czynić będą. Stan małżeński, panieński i spokojność owdowiałych stanu nie będą szanowane. Zakonnicy opuszczą swoje klasztory i reguły i pośpieszą ku stanowi świeckiemu. Zapomną o posłuszeństwie ku swoim przełożonym, będą leniwi ku służbie Bożej. Jeden drugiego przewyższać będzie, jeden drugiego ganić zacznie. Wtenczas ześle Bóg wiele znaków na ziemię, by się lud polepszył, ukarze część ludu na świecie a uczyni to dla niepobożności i dla niewiary w naukę Mesjasza. Jak lud to spostrzeże, w pokorę się uda i bogobojnie żyć pocznie, za to też Bóg Wszechmogący da błogosławieństwo i użyteczne czasy, a wtenczas miłość między bliźnimi i łaska panować zaczną ".
I zapytał Król Salomon, w którym czasie trzecia część ludu wyginie i jakim sposobem, czy śmiercią gwałtowną i nagłą.
Odpowiedziała Królowa Michalda:
"Mocny Królu, gdy to nastąpi ani Ty, ani ja żyć nie będziemy, bowiem dziać się to będzie wiele lat po śmierci Mesjaszowej i tylko znaki, które na niebie się pojawią, będą wskazówką, że wielkie i niespodziewane rzeczy następują.
PIERWSZY ZNAK będzie, że ludzie więcej środków do utrzymania poszukiwać będą pod ziemią niż na ziemi, będą kopać do 300 sążni głębokości i więcej, będą dobywać z ziemi rudę i inne rzeczy z których żelazo, farby i różne nieznane dotąd materiały przeistaczać zaczną tak, że ani wymówić tego nie zdołam, co z tej ziemi wyrobią, a to będzie znak pierwszy, że się zbliża koniec upadku.
DRUGI ZNAK będzie wtenczas jak się u ludzi wielkie handle i kupiec-twa rozpoczną, towary z jednej ziemi do drugiej zaczną przewozić i przy tym wielką lichwę a oszukaństwo czynić będą. Jeden drugiego o całe mienie oszukiwać będzie.
TRZECI ZNAK okaże się tem, że fałszywość między ludem goreć będzie jak lont zapalony, łaska zaginie, ludzie będą mówić kłamstwa aniżeli prawdy, serca ich zapragną więcej bogactwa i pieniędzy niż Boga, ręce będą krótkie ku dawaniu, a długie ku braniu. Zgaśnie ojcowska, dziecinna i przyjacielska miłość w sercach ludzkich.
CZWARTY ZNAK będzie ten, że cesarstwo rzymskie dozna wielkiej odmiany, tak w duchownych jak i świeckich rządach.
PIĄTY ZNAK będzie ten, że powstanie w Europie jeden mąż z rodu królewskiego, dziwne dokona on rzeczy, naprzód wzmocni się on na zachodzie w krainach królestwa, a tego króla odkupią śmiercią zgubną. Będzie on królował bez królewskiej, dlatego też rozpoczną się wojny. Będzie wielki rozlew krwi i niektóre krainy imię swe utracą i spustoszone zostaną. Mąż ten wzmocni się z porady stolicy Mesjaszowej, do końca będzie wojował z cesarzem rzymskim i ten otrzyma koronę sławy, ten mąż podbije wiele narodów, które jemu zmuszone będą dawać trybut, albowiem on będzie karą Bożą i rózgą Boską od proroków przewidzianą. Ten mąż jednak pomsty Boskiej swemu przeznaczeniu nie ujdzie, bo co się przez Rękę Pańską nabędzie, to przez ducha wyniosłości i pychy pozbędzie i natraci. Za jego panowania nastąpi zamieszanie między narodami i językami, o czym wprzódy nie słyszano. Dużo ludzi przyjdzie do obecnej ziemi i tam zginie, dużo dzieci swych rodziców więcej nie zobaczy. Wtenczas wojska i narzędzia do wojny niezmierna ilość będzie. Życzyłabym sobie - rzekła Michalda - abyś to wiedzieć mógł, albowiem mój duch aż się wzrusza, bo widzę tych ludzi do walki gotowych, na śmierć. W tym samym czasie będzie też lud mądry a gdybyś wtenczas ty żył, nie zdołałbyś z nimi iść w zapasy. Powstaną mężowie co lud będą sądzić, ale to będą sami łgarze. Ci będą mówić o sprawiedliwości, ale jej wykazywać nie będą i jak rychło jeden drugiego zaskarży, to najprzód sędziego przekupić musi i jemu połowę a nawet całą za-skarżoną należność dać musi, a tam gdzie nie będzie co brać, tam i sądzić nie będą chcieli. Tacy sędziowie i urzędnicy rozmnożą się po sądach i urzędach i ludowi prawa tłumaczyć będą, sami lichwiarze od tego sławnego męża rozesłani będą, albowiem on będzie chciał być jednym cesarzem na ziemi, jak jest jeden Bóg na niebie. Ale Bóg Sprawiedliwy i niebieski i jako godność i żywot jego skróci a jego stolica mocy i przemocy oraz tyranii z hukiem upadnie. Wtenczas nastąpi spisanie wszelkiej ludności po całym świecie, aby się wiedziało ile i w jakiej części świata jest narodu. Ale tego za ciebie Królu nie będzie. Wyniknie okropna wojna między królami i narodami. Będzie wielki rozlew krwi na ziemi i na morzach, aż córka gwałtownego króla poświęci się dla zakończenia tych wojen. Ustanie przez to wojna z jednej strony ale z drugiej strony jeszcze silniejsza wybuchnie, tak że w trzech częściach świata wojna będzie, a do tego wszystkiego dopuści Bóg i zmieni królom myśli. Nastaną przeróżne stroje, w których krajan krajana nie pozna tylko będzie myślał, że to cudzoziemiec. Bóg łaskawy nie chcąc więcej patrzeć na złe czyny ludu, ześle z tronu swego z trąbą na cały świat. Ten zatrąbi głosem swym i powstanie mór tak okropny, że trzecia część ludu zginie a wtenczas przestaną wojny, które tym sposobem Król Niebieski uśmierzy. Ludzie, którzy przy życiu zostaną, będą ze smutkiem poglądać na tę karę Boga Wszechmogącego i udadzą się do pokuty i pytać będą co mają czynić, aby na nich tak ciężka kara i ręka Boska nie leżała i ludzie zaczną żyć bogobojnie, świątobliwie i sprawiedliwie. Ale zanim przyjdzie sądny dzień, ludzie znów na gorsze się przemienia i ostatnie grzechy Sodomy i Gomory rozpowszechnią się tak, że Bóg wyzwolonych z raju na ziemię pośle, by lud ku prawnej wierze Chrystusowej przywrócili. A gdy i to nie pomoże, tedy przyjdzie sądny dzień - dzień okropny, ostateczny wszystkiemu stworzeniu, na którym ludzie z wody, spod ziemi i najgłębszego morza, nawet ci od wieloryba połknięci powstać muszą, by stanąć przed sądem i od Boga Wszechmogącego albo otrzymać wynagrodzenie albo karanymi zostać według zasług".
I rzekł Salomon:
"To okropnym będzie dzień sądny".
Odpowiedziała Królowa Michalda:
"Ach straszny i smutny będzie dla tych, którzy winę grzechu mieć będą. Ale życzyłabym sobie, aby ta przepowiednia się nie ziściła, bo biada tym, którzy chodzili po drogach nieprawych. Ci otrzymają zapłatę podług ich czynów".
Na tym zakończyła się druga rozmowa czyli proroctwo Królowej Michaldy z Królem Salomonem, którą tenże spisać kazał i zachować rozkazał.
Koniec księgi drugiej
KSIĘGA TRZECIA
Gdy się Królowa ze Saby zeszła z Królem Salomonem po raz trzeci, tedy rzekła do Króla:
"Zawołaj twych pisarzy, niech zapiszą nasze rozmowy i przechowują w księgach aż do skończenia świata".
I zawołał Król Salomon swego pisarza, gdy słońce w górę wyszło.
Michalda zaś usiadła naprzeciw wschodu słońca i rozpaliła się jej twarz jak ogień i zaczęła się trząść, aż Król Salomon się przeląkł i do niej rzekł:
"Królowo, co to ma znaczyć, że twoja twarz podobną do słońca się stała, albowiem i mnie strach i bojaźń opanowały".
Odpowiedziała Królowa:
"Królu, wiele ci już powiedziałam o przyszłości, ale więcej ci jeszcze opowiem, bo Bóg prawy dał mi znak, abym Tobie opowiedziała, co ten świat oczekiwać ma, a to jeszcze o ludach jego i jego królach, o siłach i grzechach. A szczególnie o ludziach, których na świecie jeszcze nie ma, którzy dopiero na Świat przyjdą, a panować będą jak lwy zjadliwie. A to nastąpi około osiemnastego stulecia po śmierci Mesjasza ".
I mówiła dalej:
"Królu, Bóg ciebie mądrością napełnił, że przed tobą ani też po tobie żaden ci nie dorówna. Porachuj cesarstwa i królestwa po całym świecie, do-licz do nich jeszcze 9 cesarzy i 50 królów. Tyle ich jeszcze na świat przyjdzie, którzy nową ziemię mieć będą. Masz wiedzieć, że gdy będzie miało dochodzić 1000 lat po narodzeniu Mesjasza, wtenczas się ludzi tak namnoży, że nie będą się mogli wyżywić, z tej przyczyny jedni od drugich się odłączą, a pójdą szukać innej siedziby, to jest innej ziemi innej ojczyzny. Rozejdą się po ogromnych lasach i pustyniach, gdzie od stworzenia świata jeszcze żaden człowiek nie był. Na niektórych miejscach po 10 i 12 się zostanie a czem dalej, tem więcej się ten naród rozmnoży, na koniec obiorą sobie króla, a będzie ten lud podług tej ziemi nazwanym. Takie ziemie dziwne mieć będą imiona i tak rozmnoży się i powstanie 9 cesarzy i 50 królów. Jedne ziemie a raczej jedno królestwo z tych będzie najsławniejsze, bo na najurodzajniejszej ziemi a to królestwo położone będzie pomiędzy południem a północą. Ziemia już przez to sławna będzie, że na niej żyć będzie znaczne duchowieństwo, które słynąć będzie jako uczniowie Mesjasza. Na tej panować będą dobrzy królowie, naród wystawi wiele miast i wsi. Wystawi też jedno miasto tak wielkie i sławne, że w nim będzie więcej niż 40.000 domów i wiele kościołów. To miasto będzie ozdobą tej ziemi, albowiem będzie w nim stolica królestwa na wiele lat, ale dla pychy ludzkiej ześle Bóg wielką pomstę jak na Sodomę i Gomorę i kary boskiej ludzie nie ujdą, później zaś da im Pan Bóg króla, który ich do wiary Mesjaszowej powróci, ale po niejakim czasie znów tego króla im odbierze i da innego, z cudzego narodu, który lud prześladować będzie, który ich obcego języka uczyć każe. Naród ten nareszcie przyjdzie pod moc cesarza rzymskiego wiele lat. Wtenczas ludzie zbytecznie żyć poczną i wiedzieć nie będą w co mają wierzyć. Do tej ziemi dostaną się inne narody i wiele ze sobą złego przyniosą. W tych cudzoziemcach ujrzą krajowcy różne mody i takowe naśladować będą. I to nie tylko możne stany ale i prosty lud nosić będą pyszne stroje. Gdyby wtenczas stary krajowiec z grobu powstał, nie poznałby swego rodaka ani by nie rzekł, że to jego potomek. Białogłowy będą niepoczciwe w swych czynach. Za pannę będzie się wydawać ta, która już dawno panieństwo utraciła. Młodzieniec nosić będzie w rękach latorośl, która już dawno zwiędła. Także między samym stanem małżeńskim panować będzie niezgoda. Wielu mężów nie będzie żyć ze swoimi małżonkami a małżonki z mężami. Ale oko Boskie patrzeć będzie na złe czyny aż wreszcie ześle im Bóg królów, którzy ich trapić będą robotami egipskimi tak, że tygodniowo panu cztery dni robić będą. Po niejakim czasie otrzyma naród ten króla, ten będzie wielkim, mądrym i przypodoba się ludowi, wyda narodowi ustawę nową, którą tylko lud pospolity pochwali. On wiele rozpocznie ale mało dokona. Król ten nie będzie miłośnikiem duchowieństwa, za jego panowania wiele kościołów upadnie i sława duchowieństwa wiele ucierpi. Król temu ludowi przychylny, zaopatrzy grunta miedzami, aby ograniczać mogły, wszystkie grunta przemierzyć każe i wtenczas prostemu ludowi ulgę dozwoli w robotach. Ale gdy ten król takie czyny rozpocznie, patrz, przyjdzie na niego śmierć i umrze na łożu swoim, a nie w wojnie, ale śmierć będzie ludziom dziwna, martwym za żywego otrzymanym będzie. Po nim otrzyma naród innego króla i podczas niego ustawy zmienione będą i naród różne kontrybucje płacić będzie musiał, ale ten król długo panować nie będzie, po nim otrzyma naród młodego króla. Za niego powstaną wielkie wojny, tak że prosty lud wszystko za darmo będzie musiał oddawać, ludzie będą na wojnę brani, tak że będzie w tej ziemi pięciorakie wojsko, każde pod innym wodzem dla pospolitego udręczenia. Królu Salomonie! Masz wiedzieć, że się tego wszystkie-go twoi potomkowie doczekają, będzie na ziemi wielki nieurodzaj przez wiele lat. Pan Bóg ześle dla poskromienia bezbożnego ludu wielkie ognie, burzliwe powietrza, pioruny i gradobicia, śniegi spadną niesłychane i nastąpią wylewy wód, poczem wielka drogość nastąpi i wielu śmiercią głodową zginie. Ześle to wszystko Pan Bóg na tę ziemię i okoliczne kraje na znak kary dla bezbożności, niesprawiedliwości i cudzołóstwa, najwięcej dla fałszywej wiary i rok po roku większy smutek ludzi ogarnie. Ale nie dość na tym. Nastąpią wielkie wojny, tak że niejeden gospodarz ostatniego syna dać będzie musiał na wojnę, ale naród wszystko to ścierpł, by tylko nieprzyjaciel do nich nie przystąpił. Tu nastąpi wielka przemiana w szatach. Niektórzy, a będzie ich coraz więcej, nie będą wiedzieć jak mają chodzić. Każdy będzie chciał coraz modniej chodzić. Głowy będą mieć przystrojone jak sowy, że ani głów dla włosów widać nie będzie. Kobiety swoje ciało półnagie widzieć dadzą aby mężczyzn przynęcać i zachęcać. Nie da się poznać kto pan-na, a kto mężatka. Nareszcie kobiety zaczną nosić męskie ubiory, strzyc włosy i pysznie je nakręcać. Wszystko będzie u kobiet nienaturalne - wszystko po-malowane - tylko to pod skórą będzie to samo, od nadużycia schorowane. Aby ukarać lud występny, ześle Pan Bóg nowe kary: miasta się zapadną pod ziemię grzebiąc ich mieszkańców we wspólnych mogiłach. Nikt nie zdąży wezwać imienia Bożego na pomoc w godzinę śmierci nagiej. W miejsca zapadniętych miast zwierzęta swe gniazda dawać będą. Nieprzyjaciel ogniem zniszczy całe miasto, na koniec nastąpi głód i wielki mór, tak że martwe ciała leżeć będą jako snopy zboża, a ptactwo i zwierzyna szarpać je będzie. A wszystko to stanie się z woli Bożej, a zanim Bóg ludzi pokara, odbierze mu pierwej rozum i kara Boża nad ludźmi, ldzkimi rękami wykonana będzie. Pierwej jednak zanim to nastąpi, ześle Pan Bóg dwa-naście znaków, ale i te nie skruszą ludu i to ci się stanie co się stanie.
PIERWSZY ZNAK będzie: bowiem ludzie w dnie święte ciężkie prace wykonywać będą ażeby więcej gwałtu dniom Bożym zadać - znoszone będą święta, bo niewierzący wierzącym ilość dni świętych dyktować będą.
DRUGI ZNAK gdy ludzie już od 14 roku życia żenić się i wydawać zaczną, wielu z nich wkrótce się rozwiedzie i wielki niepokój w rodzinach nastąpi.
TRZECI ZNAK gdy liczne kunszty i rzemiosła rozpoczną się, niesłychane i niewidziane, od innych narodów sprowadzone.
CZWARTY ZNAK gdy maty dobytek da wielki użytek, co się ludziom będzie zdawać, że to czary.
PIĄTY ZNAK gdy się ludzie staną bezbożnymi, więcej polubią kłamstwo niż prawdę a ich serca wzdychać będą ku bogactwu niżli ku Bogu.
SZÓSTY ZNAK gdy ludzie zaczną pozbywać się gruntów za ceny nad zmysł ludzki małe.
SIÓDMY ZNAK gdy ludzie poczną powracać na opuszczone grunty i zaczną zaszczepiać wiele winnic, sadów i pasiek, zaczną także uprawiać pustynie, miedze będą zaorywać i rozkopywać i z tego robić pole orne a przytem chleb zrobi się maty i drogi.
ÓSMY ZNAK gdy na całym świecie zrobi się przemiana w pieniądzach i nastąpią opłaty dokuczliwe i nieznośne. Pieniądz będzie topniał jak śnieg. Coraz więcej będzie pan płacił za służbę i coraz mniej za to sługa mieć będzie.
DZIEWIĄTY ZNAK gdy czas mięsopustu będzie tak krótki, że ludzie nie będą mieli czasu rozweselić się i odprawiać będą wesela w dniu postnym.
DZIESIĄTY ZNAK gdy podczas sianokosów ogromny śnieg spadnie i siana nie będą mogli zebrać.
JEDENASTY ZNAK gdy Pan Bóg szkodliwą szarańczę ześle, która lecieć będzie od wschodu słońca ku zachodowi tak jak w Egipcie na Faraona, a ta plaga wszystko ziarno uszkodzi.
UWAGA, ZE WZGLĘDU NA OBJĘTOŚĆ TEKST JEST STRONICOWANY...
Nie ma jeszcze komentarzy do tej treści.