CZY MALI GENIUSZE PRZENOSZĄ SWOJĄ WIEDZĘ I UMIEJĘTNOŚCI Z POPRZEDNICH WCIELEŃ?
Cudowne dzieci zdumiewają otoczenie i naukowców, którzy dywagują, skąd właściwie biorą się ich talenty? Jedno nie ulega wątpliwości: one przychodzą z nimi na ten świat. A skoro tak, to jedną z hipotez, mającą wyjaśnić te niezwykłe umiejętności, jest przeniesienie pamięci o nich z poprzednich wcieleń. Być może posługiwanie się nimi z jakichś względów zostało przerwane, a wcielająca się Dusza postanowiła je kontynuować w obecnym życiu? Na korzyść tej tezy mógłby przemawiać także fakt, że wiele genialnych dzieci w wieku dorosłym zatraca swe zdumiewające talenty. Podobnie dzieje się z pamięcią o poprzednich żywotach: bywają one żywe w wieku 2-7 lat, a potem zanikają…
Takim cudownym dzieckiem jest urocza Bella Dewiatkina – zaledwie 4-letnia Rosjanka, która włada siedmioma językami! Nie tylko mówi, ale i czyta oraz śpiewa w angielskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim, chińskim i arabskim! Swoje umiejętności zaprezentowała w rosyjskim talent show Niezwykli ludzie, gdzie przyjechała z mamą.
Wprawiła w prawdziwe osłupienie jury, które w trakcie wielojęzycznej zabawy miało okazję przekonać się, że dziewczynka doskonale rozumie to, o czym rozmawia, a nie jedynie imituje brzmienie obcych języków.
Można dywagować, czy Dusza, która wcieliła się w dziewczynkę przed kilkoma laty była w przeszłości na przykład lingwistą? Mama Belli zdradza, że już 2-letnią córeczkę zaczęła uczyć angielskiego. A gdy dostrzegła, że nauka sprawia jej przyjemność, zaczęła dokładać kolejne języki. Teraz dziewczynka ćwiczy je z native speakerami z różnych krajów. Przekonajmy się sami, jak płynnie Bella przechodzi od rozmowy w jednym języku do kolejnego:
Warto także przypomnieć "króla dziecięcych geniuszy", czyli o Mozarcie.
Geniusz muzyczny Mozarta ujawnił się już w wieku trzech lat. Przysłuchując się, jak starsza o 5 lat siostra, Nannerl, gra na klawesynie, zaczął poprawnie powtarzać grane przez nią dźwięki. Ojciec dzieci, Leopold, był cenionym skrzypkiem, kompozytorem i pedagogiem, autorem znanej w Europie szkoły gry na skrzypcach. Od razu rozpoznał u syna wielki talent i umiejętnie go rozwijał. Już w styczniu 1762 r. Wolfgang i Nannerl byli tak dobrymi instrumentalistami, że Leopold zdecydował się zabrać swoje „cudowne dzieci” w pierwszą trasę koncertową. Od tego czasu podróże stały się chlebem powszednim Amadeusza. Obliczono, że spędził w nich trzecią część życia, będąc prawie w każdym zakątku Europy (w Polsce, niestety, nie).
Poniżej fragment filmu fabularnego o życiu Mozarta.
Nie ma jeszcze komentarzy do tej treści.