Niedawno napisał do nas Pan z południa Polski z  przekonaniem iż został uprowadzony i kontrolowany przez coś lub jakieś obce cywilizacje: „Wiem ze to może brzmieć niewiarygodne ale od ostatniego tygodnia mam pamięć o wizytach nocnych, doświadczeniach prowadzonych na mnie i brakujących dniach, których nie mogę wytłumaczyć ! Bardzo proszę o pomoc i kontakt ze mną . Boje się i nie wiem już jak mogę sobie z tym poradzić !!!”.

W ostatnim czasie otrzymujemy sporo podobnych sygnałów miałem więc swoje podejrzenia, pomijając fakt, że nie ma przypadków…
Skontaktowałem się z owym jak się okazało sympatycznym i energicznym człowiekiem. Okazało się , że zdarzenie a raczej ciąg zdarzeń miał miejsce w sytuacji kiedy to nasz czytelnik po kilku latach nie spożywania używek wypił po powrocie z zagranicy trochę alkoholu w ilości nie pozbawiającej świadomości. Gdy nadeszła noc wpadł w stan pomiędzy jawą a snem i zaczął słyszeć głosy namawiające go by wyskoczył z balkonu a „Oni” go przejmą i zabiorą w lepsze miejsce. Następnie zaczął widzieć po kilka cienistych postaci o kształtach humanoidalnych. Doznał też wrażenia unoszenia go przez wspomniane siły nad łóżkiem a nawet zaniku świadomości. Któregoś razu mając dosyć i nie mogąc zrozumieć tego co się dzieje ani nad tym zapanować rzekł na głos , że ma dosyć i chce spać a „Oni” niech robią co chcą. Zapamiętał z owej nocy jak przez mgłę  światełka jakby odlatującego pojazdu. Szybko też zrozumiał swój błąd będący oznaką chwilowej słabości zezwalając „Im” na swobodne działanie.

Na jego prośbę , mając doświadczenie w podobnych sprawach, doradziłem mu co powinien zrobić w ramach swojej wolnej woli i problemy się skończyły. Nasz Czytelnik jest  szczęśliwy, że może ponownie normalnie  funkcjonować i z tego też powodu zgodził się by opisać jego historię a sprawa ma jeszcze jeden – o wiele ważniejszy aspekt.
Otóż w miedzy czasie otrzymał wewnętrzny przekaz (wg mnie wyższa świadomość przypomniała mu o połączeniu z Bogiem) składający się z szeregu obrazów, które wewnętrzna siła kazała mu namalować na ścianach mieszkania. I oto Człowiek, który nie jest artystą plastykiem przenosi na duży format (ściany) przełomowe przekazy, które otrzymał i to w technice trójwymiarowej ! To drugi powód, dla którego zgodził się by opublikować prócz swoich doświadczeń również jego prace. Stało się to po mojej prośbie, ponieważ zrozumiał, że tak wielka skala przekazu i jego treść jest skierowana nie tylko dla Niego.
Jego obrazy to w zasadzie historia stworzenia wszechświata od Źródła poprzez kreację. Ukazują one prawa istniejące we wszechświecie, które siłą rzeczy mają określony ład - coś tak inteligentnego mogła stworzyć tylko inteligentna i potężna siła! Wszechświat zbudowany jest na zasadzie współistniejących ze sobą przeciwieństw, nie mogących istnieć bez siebie tak jak np. jak dobro i zło. Jedno bez drugiego nie ma szans przetrwania ale musi być zachowana pomiędzy nimi równowaga. Stąd obrazy poniższe zawierają w swoich barwach między innymi elementy koloru czarnego…

Ale kolor ów oznacza także miejscami początek wszystkiego. Jest to też symbolika materii i antymaterii.  Na obrazach można dostrzec też spiralny układ budowy wszechświata i ciągłej jego kreacji. Dla równowagi są kształty zaokrąglone i kanciaste –ale zawsze spiralne… Nie przypadkowo w łazience Czytelnik (choć nie miał tej świadomości podczas pracy) namalował kreację wszechświata, w której podstawową rolę odgrywa woda jako czynnik niezbędny do wszech życia.

Najważniejszy (choć wszystkie obrazy są niezmiernie istotne) jest symbol trójkąta oznaczający Trójcę : Ojciec – Syn – Duch. W ten sposób czytelnikowi zostało przypomniane skąd się wywodzimy a przekaz ten za jego pośrednictwem , wespół z nami, ma dotrzeć do innych co niniejszym czynimy.

Mirek, koordynator projektu MESSING

od FN

Nasz koordynator przysłał do nas e-mail następującej treści:

[...]  chciałbym prosić o rozpatrzenie publikacji o Panu [....] z [...] z jego pomalowanymi ścianami. To ważny czas. [...]

Publikacja jest ważna, ludzie będą zmieniać świadomość i listów do FN będzie więcej. Jest to ważne byśmy w tym uczestniczyli, by mówić o tym impulsie, który zapoczątkuje lawinę wydarzeń na Ziemi. Nie wypowiadam się nigdy publicznie ale z racji ważności sprawy napisałem jak wyżej:-) [...]

Poniżej zdjęcia ścian mieszkania bohatera powyższego tekstu.