Policja wciąż poszukuje Dawida Żukowskiego z Grodziska Mazowieckiego. Przypomnijmy, że chłopiec po raz ostatni widziany był w środę, 10. lipca, około godziny 17:00. Ojciec dziecka, Paweł Ż., miał go zawieźć do Warszawy do matki, ale nigdy tam nie dotarł. Około godziny 21:00 policjanci otrzymali zgłoszenie, że mężczyzna popełnił samobójstwo, rzucając się pod pociąg. Matka 5-latka zgłosiła zaginięcie Dawida i ujawniła szczegóły ostatniej wiadomości, jaką napisał do niej mężczyzna. Los dziecka pozostaje nieznany.

Wizja Jackowskiego w sprawie Dawida Żukowskiego

W sprawę zaginięcia dziecka zaangażował się znany polski jasnowidz, Krzysztof Jackowski. W rozmowie z Super Expressem ujawnił, że ma „złe przeczucia”. Dodał też, że 5-letniego Dawida Żukowskiego należy szukać bliżej Grodziska Mazowieckiego.

Według nowych doniesień SE.pl, policja poprosiła jasnowidza o pomoc i konkretne wskazówki. Jackowski opisał swoją wizję na portalu YouTube. Podkreślił, że nie działał na podstawie prawdziwego zdjęcia. „Tak jak patrzyłem na zdjęcie elektroniczne, to pamiętajcie, nie jest wymierne. Rzecz przy zaginięciach jest bardzo istotna. Kiedy patrzyłem na zdjęcie chłopca, wyczułem coś bardzo złego. Poczułem, że tego chłopca trzyma mężczyzna na ręku, nie wiem, miałem wrażenie jakby był bezwładny. I ten mężczyzna płacze, łzy mu lecą. I potem kojarzy mi się, że otwiera coś, jakby wieko, klapę. Tylko tyle poczułem”, powiedział.

​