REINKARNACJA - ŚLADY NA CIELE PO WCZEŚNIEJSZYCH WCIELENIACH
Czasami dzieci rodzą się z dziwnymi znamionami, które wprawiają w zdumienie rodziców. Nie przypuszczają nawet, że mogą to być ślady po poprzednich życiach – to jeden z najbardziej tajemniczych fenomenów związanych z reinkarnacją.
Ostatnio jeden z naszych kolegów z projektu "REGUŁY GRY" usiadł, policzył i wyszło mu, że... zajmujemy się reinkarnacją 30 lat. Od samego początku powtarzamy, że z reinkarnacją nie jest tak, jak powszechnie ludzie myślą, że jest to tylko i wyłącznie „kwestia wiary”. To jest wiedza i to jak najbardziej weryfikowalna na tysiąc sposobów. Jeśli ktoś nagle głosi jaką teorię, bo mu na przykład „tak anioły powiedziały” i on się zafiksował, że jest „jedno życie” bo one mu tak mówią i rób panie dzieju co chcesz, to jego tezy w żaden sposób nie da się zweryfikować, no bo… wiadomo dlaczego. ; )
Ale z wędrówką dusz jest zupełnie inaczej. Przykładem może być nasze śledztwo z 1995 roku, kiedy nagle zgłosili się ludzie opowiadający, że ich 4 letnia córka twierdzi, że pamięta swoje poprzednie życie, była wtedy kobietą, miała męża i zginęła w wypadku samochodowym na przejeździe (mąż małym czerwonym Fiatem 126p wjechał wprost pod rozpędzony pociąg). Ale rodzice mówili coś więcej! Czterolatka podawała… swoje nazwisko z poprzedniego życia, a także ulicę (miejscowości nie pamiętała). Dzięki pomocy kilku życzliwych ludzi w GUS udało się ustalić miejscowość, ulicę, dom, a nawet rodzinę tych ludzi, którzy w roku 1987 zginęli w ten sposób. Sprawa była w naszym serwisie opisana szczegółowo w 2002 roku.
Jak wygląda takie modelowe śledztwo? Idealnym przykładem jest historia małego Erica, który tuż po tym, jak zaczął mówić, relacjonował o swoim poprzednim życiu „jako scenarzysta w Holywood”.
Rodzice wykonali kawał dobrej roboty i ustalili, że ich syn w poprzednim wcieleniu nazywał się Sidney Howard. Do dziś ta historia jest na pokładzie okrętu Nautilus podawana jako przykład tego, jak powinniśmy prowadzić tzw. śledztwa reinkarnacyjne w ramach projektu „Reguły Gry”. Historię małego Erica można obejrzeć poniżej.
Ale w tej publikacji chcemy poruszyć bardzo ciekawy aspekt zjawiska reinkarnacji, na który trafiliśmy dość szybko 30 lat temu, kiedy ruszaliśmy z badaniem tego fenomenu. Chodzi o niezwykłe znaki na ciele małych dzieci, z którymi się rodzą i które wprost prowadzą do ich poprzednich żyć.
Przykład śladu po poprzednim wcieleniu?
W 2005 roku do FN zgłosili się rodzice, których 3-letni syn mówił, że kiedyś „już był duży, miał syna i psa”, ale stracił życie w bardzo szczególny sposób. Niestety nie możemy dokładnie opisać tej sprawy, bo rodzicom to obiecaliśmy, ale jedna rzecz była zadziwiająca – dziecko miało ślad na ciele w miejscu, które w sposób jednoznaczny świadczyło, że mogła tam być śmiertelna rana, o której mówił jako o „okolicznościach swojej śmierci w poprzednim życiu”.
Poniżej zdjęcie z naszego projektu „Reguły Gry” z archiwum dr Ian`a Stevensona – chłopczyk urodził się z dziwnie zdeformowaną nogą. Po wykonaniu śledztwa ustalono, że w poprzednim wcieleniu stracił życie w tragicznym wypadku, w którym potężna metalowa konstrukcja zmiażdżyła mu nogę. Dlaczego akurat to dziecko urodziło się z takim śladem, a inne ofiary wypadków nie mają podobnych śladów? Jest wiele pytań, na które nie mamy odpowiedzi.
/zdjęcie z Archiwum FN/
Ostatnio media brytyjskie pisały o dziecku, które urodziło się z dziwnym znamieniem na twarzy. Oczywiście – jak się można domyśleć – nikt nie bierze pod uwagę, że kluczem do zrozumienia tajemnicy dziwnego znamienia jest poprzednie wcielenie tego chłopca. Niestety sprawa wymagała by kontaktu z rodziną dziecka, potem żmudnego śledztwa… ale mamy podejrzenie, że możemy mieć w tej sprawie rację.
/poniżej przedruk tekstu z jednego z portali/
"Dziecko miłości" z nietypowym znamieniem na twarzy ma już sześć lat. Jak dziś wygląda?
Ç?nar Engin przyszedł na świat z niezwykłym znamieniem na twarzy. Jego rodzice, zamiast martwić się z tego powodu, uznali, że to talizman, który przyniesie dziecku szczęście. Znamię zaczęli traktować jak coś, co wyróżnia ich synka. I tak jest do dziś.
Ç?nar Engin, nazywany także "chłopcem z serduszkiem" lub "dzieckiem miłości" przyszedł na świat w 2015 roku w Turcji, w Ankarze. Szybko został wielką atrakcją oddziału położniczego, bo na jego twarzy widniało niezwykłe znamię w kształcie serca. Personel medyczny nie mógł wyjść z podziwu, rodzice jednak szybko zaakceptowali ten fakt i uznali, że znamię przyniesie ich dziecku szczęście. I nie tylko jemu, bo na twarzy każdego, kto na niego spojrzy pojawia się uśmiech.
- Byłam naprawdę zaskoczona. Kiedy zbliżyłam do siebie jego główkę, zdałam sobie sprawę, że to niesamowite serduszko. Nie mogłam zatrzymać łez. Nikt z nas nie miał negatywnych odczuć. Wierzymy, że urodził się ze swoim talizmanem, który przyniesie mu szczęście - wspomina mama Ç?nara.
https://www.instagram.com/lovebaby.cinar
Poniżej dla zainteresowanych tematem reinkarnacji dwa filmy z archiwum projektu FN „Reguły Gry”. Są tam przykłady tego, jak na postawie śladów odtworzyć historię śmierci człowieka z poprzedniego wcielenia.
ŻYCIE, ŚMIERĆ I REINKARNACJA - film z Archiwum FN
Reinkarnacja zakłada, że każda dusza (bądź świadomość) po śmierci ciała może wcielić się w nowy byt fizyczny. Np. dusza jednego człowieka może przejść w ciało nowo narodzonego dziecka lub innej żywej istoty na Ziemi lub innych planetach. Prezentujemy film o reinkarnacji z ARCHIWUM FUNDACJI NAUTILUS.
REPLIKANCI odcinek serii 'Starożytni Kosmici' - ARCHIWUM WIDEO FN
Materiał pochodzi z Archiwum Wideo Fundacji Nautilus.
Nie ma jeszcze komentarzy do tej treści.