NIEZWYKŁE WYZNANIE KATOLICKIEGO PUBLICYSTY O ‘SNACH O WCIELENIACH’
Piotr Semka po zakażeniu koronawirusem musiał być ratowany w szpitalu, gdzie został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej i podpięty pod respirator. Po powrocie do zdrowia opowiedział o niezwykłych, mistycznych snach, które nazwał „wcieleniami”. Takie ślady reinkarnacyjne po poprzednich wcieleniach są czymś normalnym, co ujawnia się w czasie spotkania z majestatem śmierci. Niezwykłe jest to, że taki człowiek miał odwagę powiedzieć to publicznie!
Od 30 lat powtarzamy prawdę oczywistą – reinkarnacja jest faktem! Nie żadną „teorią” i to jedną z wielu, ale potwierdzalnym i weryfikowalnym faktem na takiej samej zasadzie, jak istnienie prawa ciążenia. Po prostu jest.
Kiedy mówią to osoby zajmujące się reinkarnacją i badaniem przypadków pamięci reinkarnacyjnej, to nie robi to na nikim wrażenia. Kiedy jednak wspomina o tym człowiek ze środowiska, które jest z obozu negującego w czambuł wędrówkę dusz (jest jedno życie, potem sąd – wreszcie wieczna laba!), to zupełnie inna historia. Dostaliśmy e-mail od naszego czytelnika, który cytujemy poniżej.
From: […]
Sent: Thursday, February 17, 2022 12:47 AM
To: FN
Subject: […]
Witam i jak zawsze na początku pozdrawiam FN!
Tym razem tak tylko po krótce- otóż tak całkiem przypadkowo wyczytałem [przeglądając internet] materiał na temat Piotra Semki - [znanego dziennikarza, publicystę, historyka] , który całkiem niedawno chorując na COVID-19 [miał bardzo ciężki przebieg choroby, był w krytycznym stanie, w śpiączce podłączony do respiratora] praktycznie "cudem" powrócił do zdrowia i opowiada o "4 MĘCZĄCYCH SNACH PODCZAS ŚPIĄCZKI".., może zacytuję dokładnie ten artykuł:
cytat:
"Te sny, jak mówi Semka w najnowszym wywiadzie, przenosiły go w historii. - Śniły mi się w kółko. Jeden z nich miał miejsce w 1923 r. w Bułgarii. Inny w 1938 r. (...) Cztery sny powtarzały się tak często, że ja później już rozpoznawałem te wcielenia - opowiada dziennikarz, wracając do czasu, gdy był w śpiączce.
Wracając krótko do pierwszych chwil w szpitalu po zakażeniu koronawirusem, Semka wspomina moment podłączenia do respiratora. - Pielęgniarz powiedział, że podłączą mnie pod respirator i albo się obudzę, albo nie. Z taką oto "krzepiącą" świadomością rozpłynąłem się - opowiada.
Semkę w szpitalu, jak mówi dalej, odwiedzał kapłan. W momencie, gdy "lekarze byli dosyć sceptyczni", ksiądz udzielił mu sakramentu pojednania. Semka podkreśla, że dziś nie pamięta już tego momentu, ale przyznaje, że zapamiętał "cztery męczące i egzotyczne sny" z tego czasu.
- Męczyły mnie te cztery męczące i dość egzotyczne sny - mówi w rozmowie z Janke. - Ponieważ jestem historykiem, to te sny były w bardzo ciekawych miejscach - dwa sny włoskie, jeden na Wyspach Karaibskich i tu domyślam się, że były to Bahamy (...) Jeden sen dział się przed wojną w 1938 r. w miejscowości, gdzie była tylko policja i korpus ochrony pogranicza oraz siły ukraińskie - wspomina.
- Te sny powtarzały się, były bardzo ciekawe. Jeden z nich dział się w 1923 r. w Bułgarii i chodziło o pociąg, w którym byli zamachowcy. Oni wysadzili w powietrzę cerkiew. I taki zamach rzeczywiście miał miejsce, sprawdziłem to potem - dodaje.
- Ponieważ te sny powtarzały się w kółko, to ja później już rozpoznawałem te wcielenia. (...) Karaiby były najciekawsze, szczerze mówiąc - opowiada w wywiadzie Semka"
koniec cytatu.
Bardzo ciekawe jest to zdanie -"TO JA PÓŹNIEJ JUŻ ROZPOZNAWAŁEM TE WCIELENIA" , niestety temat NIEDOKOŃCZONY W TYM ARTYKULE! -WYKROPKOWANE...
Moim zdaniem Piotr Semka raczej na pewno powiedział dużo więcej, ale oczywiście nie pasowało to do jedynej słusznej linii przekazu obecnego świata medialnego!
Tak z tego wynika, że jego poprzednie wcielenie oscylowało w latach przedwojennych ...
Pozdrawiam, […]
Bardzo dziękujemy za tą wiadomość. Nasz projekt „Reguły Gry” zajmuje się sprawą badania poprzednich wcieleń wielu znanych osób. Natychmiast historia w sposób oczywisty snów reinkarnacyjnych Piotra Semki trafia do naszego projektu. Poniżej screeny z artykułu w wp.pl
I jeszcze jeden z odcinków znakomitej serii „Moje poprzednie wcielenie” z naszego archiwum.
Nie ma jeszcze komentarzy do tej treści.