404
Problem na pokładzie!
Wybrany element nie istnieje na stronie.Czw, 19 maj 2016 23:28
Wolf Messing – człowiek legenda
10 września (1999r.) minęło 100 lat od dnia urodzin jednego z największych telepatów naszego wieku - Wolfa Grigorjewicza Messinga, człowieka władającego nieprawdopodobnym telepatycznym darem, umiejącego czytać myśli ludzi i przepowiadać przyszłość, widzieć zdarzenia, oddalone o setki kilometrów i którego ludowa pogłoska uważała za świętego.
Czw, 19 maj 2016 23:24
Wielki jasnowidzący
Restauracja w Domu Literatów - klubowa. Postronnych tam nie wpuszczają. Mój przyjaciel, słynny poeta-pieśniarz, dwa lata temu urządzał tam urodziny. Zjawiłem się za wcześnie, dlatego zacząłem z zainteresowaniem studiować jej ściany.- Dzisiaj mamy trudny dzień - zameldowała surowa portierka. - Zamyka się dumę domu - bilardową. Dyrektor Noskow zdecydował o modernizacji pomieszczenia.
Czw, 19 maj 2016 23:23
Wolf Messing w Baszkirii
Postać Wolfa Messinga jest owiana mitami, legendami i skandalami. Zdania o nim czasami były diametralnie różne: jedni nazywali go wielkim telepatą i jasnowidzem, z którego proroctwami liczyli się wodzowie, inni - aferzystą, który zajmował się sztuczkami, związanymi z „czytaniem myśli” i przepowiadaniem przyszłości.
Czw, 19 maj 2016 23:22
Umrzesz w Koenigsbergu. Wolf Messing przepowiedział przyszłość Kaliningradu.
W końcu listopada mijającego roku (2009) cały kraj pasjonował się przygodami słynnego wieszcza i hipnotyzera Wolfa Messinga - kanał “Rossija” emitował serial o tym legendarnym człowieku. Zainteresowanie osobą Messinga jest w pełni uzasadnione: zgodnie ze scenariuszem filmu, Wolf Grigorjewicz jeszcze w 1942 roku przepowiedział dokładną datę ostatecznego rozgromienia faszystowskich Niemiec, do jego słów, niby ogromną wagę przywiązywał sam Stalin. Mówią, że Messing widział przez czas. Rolę, tego unikalnego telepaty w filmie zagrał aktor Eugeniusz Redźko. Zagrał bardzo wiarygodnie. Przekonująco. Mogę to śmiało potwierdzać, ponieważ osobiście znałem Wolfa Grigorjewicza.
Czw, 19 maj 2016 23:20
Ten człowiek patrzył na stół i przedmioty leżące na stole unosiły się do góry – niezwykła relacja związana z postacią jasnowidza Stefana Ossowieckiego
Stefan Ossowiecki był człowiekiem, który przed wojną uchodził za największy fenomen potwierdzający istnienie tzw. zjawisk niewyjaśnionych. Najbardziej znany był z tego, że bez problemu wykonywał wizje dotyczące przeszłości i przyszłości (o precyzji porażającej), ale mało osób wie, że potrafił bez trudu unosić w powietrze małe przedmioty, które następnie nieruchomo lewitowały nad stołem. Fundacja NAUTILUS zamierza przypomnieć tę znakomitą postać, gdyż żaden ze współczesnych nawet nie zbliżył się do jego poziomu. Wystosowaliśmy apel o przysyłanie nam relacji o wydarzeniach, który miały miejsce w życiu Ossowieckiego. Oto fragment listu nadesłanego do nas przez Annę Kłodzińską z Warszawy: Miałam jego książkę pt. ŚWIAT MEGO DUCHA. Był wizjonerem. Mój stryj, Jan Korytowski kiedyś był u znajomych na brydżu.
Czw, 19 maj 2016 23:11
Wspomnienie Marka Agatowa o Wolfie Messingu
Jego wysokość przypadek, w 1966 roku, przyprowadził mnie do zakładu dla obłąkanych. Dlaczego trafiłem na swoją pierwszą praktykę właśnie tu, wie jeden Bóg. Przydzielono mnie do szpitala psychiatrycznego. Nie każdemu dorosłemu człowiekowi udaje się pokonać w sobie strach przed codziennym niebezpieczeństwem pobicia przez niepoczytalnego pacjenta, a i rozmowa z psychicznie chorym człowiekiem nie jest łatwa. A ja wówczas miałem zaledwie 16 lat. I także, z początku, bałem się chorych, nie wiedziałem o czym z nimi można rozmawiać i poruszanie jakich tematów jest zabronione.
Czw, 19 maj 2016 22:49
Biografia
Zgodnie z metryką urodzenia, jaką można odnaleźć w Archiwum Państwowym w Warszawie, Oddział Grodzisk Mazowiecki - Wolf, a właściwie Srul-Wołek Messing urodził się 10 września 1899 r. w Górze Kalwarii. Jego ojcem był handlowiec - Gersz Haim, a matką - Małka Liba z domu Stocka.
Czw, 19 maj 2016 22:44
WOLF MESSING
Możliwości ludzkiej istoty są cały czas wielką zagadką. Owszem, wiemy ile tygodni człowiek może przeżyć bez jedzenia, jak szybko może przebiec sto metrów czy też jaki ciężar jest w stanie unieść. Wiemy bardzo dużo i jednocześnie... nie wiemy nic. Wydaje się bowiem, że ludzkie ciało jest tylko wierzchołkiem góry lodowej jakiejś ogromnej tajemnicy, a głównym motorem wszelkiego życia jest coś, co ludzie wierzący nazywają "duszą", a niewierzący "umysłem". Potęgę owego tajemniczego "światła w każdym z nas" widać wtedy, kiedy spojrzymy na życie istot obdarzonych możliwościami przekraczającymi ludzką wyobraźnię.